HISTORIA TWOJEGO AUTA - Zastava 750 MLE '??
Piotrek-FSO - 2007-08-21, 00:27 Temat postu: Zastava 750 MLE '?? Wszyscy byli zdziwieni co zrobiłem bo wiedzą, że ja jestem maniakiem Zastavy 101/1100 a nie 750, ale stało się Została odnaleziona czwarta Zastava 750 z nadwoziem wykonanym z laminatu! Co ciekawsze przez ponad 15 lat te auto bylo szukane w całej Polsce. Znalazłem ją dosyć przypadkowo. Po upojeniu sie ulubionym napojem ze Starogardu stwierdziłem, że trzeba wracać do domu . W związku z tym poszedłem z mojego warsztatu na przystanek autobusowy. Po drodze przypadkowo zauważyłem znajome kształty. Ale dopiero jakiś czas później cos mnie skłoniło, żeby zaintersować sie tym autkiem. Wkońcu odważyłem sie zadzwonić do drzwi i dowiedziec sie czy to Fiat czy Zastava... Właścicielka posiadłości powiedziała że to Zastava z nadwoziem z laminatu i że chętnie by sie tego pozbyła. Wziąłem numer telefonu i po kilku dniach namysłu zadzwoniłem i zapytałem się "Ile za to zielone tamto takie to". A Pani na to, że "jak dla miłośnika to oddam to za darmo". Ja wręcz zaniemówiłem. W poniedziałek rano z sąsiadem zwieźliśmy budę do mojego ASO.
Oto i ono:
We wtorek po lekkim ochłonięciu zacząłem przebierać części od "Fići" i doszedłem do wniosku, że nie mam elementów do montażu tylko formy do ich zrobienia :mrgreen:
- myślałem że to jakaś niedorobiona klapa...
- nadal miałem to samo wrażenie do momentu, gdy owa "maska" nie spadła na ziemię i nie stało się coś takiego:
- oopps! "Poniszczyło się..."
- Tamtaradej! I mamy nową zieloną maskę...
- Prawie całkiem jak oryginał...
- Normalnie pasuje jak ulał...
- Zrywanie żelkotu z formy. Ktoś chciał zrobić ale zmienił zdanie...
A oto moje wszystkie foremki
Planuje wstawić 900-tkę z Seicento. wiem że pasuje jak ulał, hehe Sama buda waży w okolicah 100-150kg. Cały, kompletnie złożony wóz zatankoawny do pełna i zalany wszyskimi cieczami i olejami wazy ok. 450kg. Â?aden malar mi nie podskoczy
Wogóle to zobaczymy co będzie za jakiś czas, bo moze mi odbije i na klasyka zrobię, hehe Myślałem o replice Fiata Abartha 1000, ale stwierdziełm, że za duzo tego jest
- planuję, zeby wyglądała tak jak na tej okładce...
Trochę histori na temat laminatowych Zastavek 750:
Samochód 750MLE to laminatowa replika wykonana w latach osiemdziesiątych w przez kilku speców ze stoczni jachotwej i Politechniki Gdańskiej. Pomysłodawcą tego projektu był pan Bohdan Leończuk, który z tego co wiem pracuje teraz w biurze konstrukcyjnym Porsche. Takich samochodów a w zasadzie nadwozi powstało tylko cztery sztuki. Trzy takie auta były "odnalezione" (dwie ma mój kolega z Gdańska, a trzecia jest gdzieś indziej w Polsce). Czwarta niewykończona Zastava "zagineła" wraz z formami kilkanaście lat temu i nikt nie wiedział gdzie one sie podziewają. Tą czwartą odnalazłem sam dopiero kilka dni temu na terenie gospodarstwa nieopodal mojego mini-warsztatu.
Według dokumentacji nadwozie wykonane kompletnie z laminatu (zachodnie komponenty). Nie ma w nim ksztyny stali (poza wzmocnieniami z nierdzewnych płaskowników zalaminowanych w progach, podłodze i pod fotelami oraz w miejscach mocowania zawieszeń i resora), co czyni je właściwie wiecznym. Z tworzywa jest całe nadwozie!!! Laminatowe są drzwi, podłoga dach boki pas przedni i błotniki. Stalowa jest jedynie belka tylna, klapa silnika (musi być ze względu na temperaturę)
Pozdrawiam.
Piotrek
administrator - 2007-08-21, 20:17 Temat postu: Re: Zastava 750 MLE '??
Piotrek-FSO napisał/a: | Wszyscy byli zdziwieni co zrobiłem bo wiedzą, że ja jestem maniakiem Zastavy 101/1100 a nie 750, ale stało się |
No witamy witamy, jak syna marnotrawnego
Kancik68 - 2007-08-28, 21:31
Heh, odnaleziona Zastava laminat - to brzmi dumnie. Już nie mogę się doczekać az Piotr wyremontuje swoje nowe cacuszko... Wieźcie mi on potrafi to robić
Kwinto - 2007-09-09, 16:29
A czy cos wiadomo wiecej na temat produkcji z laminatu? Czy twoja zastavka ma normalnie dowod i nazwe zastava w nia wpisane? A jaki to ona ma rok nr nadwozia nr silnika itp Czy wiadomo czy duzo czesci blacharskich zostalo wyprodukowanych przez w/w speca ze stoczni? Jest ktos kto udzieli mi wyczerpujacych informacji?
Piotrek-FSO - 2007-09-09, 21:52
Te nadwozie to jest część zamienna... Trzeba kupic dawcę i z tyłu w komorze wkleić wycięty numer nadwozia z "blaszanki". Tak samo ma sie rzecz jak w Syrenie "laminat". Z tego co wiem, to wyprodukowano to tylko w ilości 4-5 sztuk. Kolega Archicar mógłby sporo powiedzieć na ten temat gdyż praktycznie każda "laminatka" oprócz mojej przewinęła się przez Jego ręce...
Przyznaję się, że Zastava 750 to wogóle nie był "mój bzik" dlatego niewiele wiem na ten temat..
Kwinto - 2007-09-10, 05:54
A moze chcesz ja sprzedac?
Piotrek-FSO - 2007-09-10, 20:44
Nie ma mowy, hehe Chyba, ze zaproponowałbyś ciekawą propozycję, to moge ewentualnie pomyśleć
przemek - 2007-09-11, 15:11
kwinto, laminat ma same wady :)
konserwa lepsza, porobić przy niej można, poskrobać, wyklepać. nie nudzi się.
a laminat co? ...mało bezpieczny, szybko sie pali
Piotrek-FSO - 2007-09-11, 18:52
Dmoch napisał/a: | a ja mogę zamiast dawcy sprzedać blachę z numerami i dokumentami:) została mi... |
przemek napisał/a: | kwinto, laminat ma same wady :)
konserwa lepsza, porobić przy niej można, poskrobać, wyklepać. nie nudzi się.
a laminat co? ...mało bezpieczny, szybko sie pali |
Co do podwozia, to jakby mi odwaliło, to mógłbym zrobić na połysk A laminat szybciej się zbiera na fabrycznej nawet jednostce Dobrze, że to nie FWD, bo pród by sam odjechał Ale jako taka mała sportówka, to fajna zabawka będzie... Dobrze, ze przy takiej budzie odchodzi koszt piaskowania elementów (poza tylną klapą, i belką) no i "odratowywania" elementów.
No zobaczymy jak to wyjdzie... Długo jeszcze potrwa zanim złożę budę... Może w sezonie zimowym buda zostanie zrobiona na zapleczu Yacht Kluubu, do którego nalezy mój Ojciec... Tam w hangarach potrafią składać nowe łódki, i jachty, więc specjaliści są... Do laminatu jest dostęp, także moze cos się uda zrobić... Na koniec czarnym TOPCAT-em się strzeli i nie bedzie trzeba lakierować (tylko żółte pasy)
Ale tak jak mówiłem... z tym autem zupełnie mi sie nie spieszy, bo najpierw chcę doprowadzic do stanu perfekcyjnego moją białą Zastavę 101 (już niedużo zostało), a potem Fiata 128 sport (chyba że nabedę go w stanie extra, to zaczne dalej siebawić w laminata).
Pozdrawiam.
Dmoch - 2021-07-21, 08:36
Cytat: |
Ale tak jak mówiłem... z tym autem zupełnie mi sie nie spieszy, bo najpierw chcę doprowadzic do stanu perfekcyjnego moją białą Zastavę 101 (już niedużo zostało), a potem Fiata 128 sport (chyba że nabedę go w stanie extra, to zaczne dalej siebawić w laminata).
Pozdrawiam. |
Jakie były dalsze losy tej Zastavki, istnieje jeszcze?
|
|
|