To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum ZASTAVA 750 / FIAT 600
forum dla miłośników zastawy 750 i fiata 600

Karoseria - drzwi

Przemysław - 2009-05-06, 14:38
Temat postu: drzwi
Koledzy, kto się orientuję jak wybić sworznie z drzwi żeby je zdjąć. Bo moje się chyba zapiekły albo ich się nie da wybić ??
Greg - 2009-05-06, 16:12

ciezko bedzie, mozna podgrzewac albo zalewac plynem hamulcowym. gora jakos pusci ale z dolem jest bardzo ciezko. naprosciej rozwiercic nity w drzwiach, a potem zamiast nitow dac sruby z łbem stozkowy,.
Przemysław - 2009-05-06, 19:14

Właśnie to rozwiercanie zostawiłem jako ostateczność. Ale chyba właśnie to mnie czeka :-/
piotr w - 2014-12-07, 19:49

Mam pytanie odnośnie drzwi a mianowicie jak zdemontować ogranicznik otwarcia drzwi ,ale w drzwiach z póżniejszego modelu niż u kolegi powyżej czyli zawiasy drzwi zakręcane na śrubach z łbem stożkowym a nie nabijane sworznie , ogranicznik metalowy a nie jak w kurołapach skórzany .
archicar - 2014-12-07, 21:32
Temat postu: Re: drzwi
Przemysław napisał/a:
Koledzy, kto się orientuję jak wybić sworznie z drzwi żeby je zdjąć. Bo moje się chyba zapiekły albo ich się nie da wybić ??


Sworznie w kurołapach są w zasadzie nie do wybicia. O ile dolny jakoś czasem wychodzi o tyle do górnego w zasadzie nie ma dostępu od dołu. Nie daj Boże wymieniać to po blacharce i lakierowaniu.. ! Masakra.
Dlaczego owe sworznie nie chcą wyjść...??
Nie zapiekają się!
Nie w tym rzecz...!!

Oto jest przyczyna:



Sworznie te zazwyczaj siedzą ciaśniej w tej części zawiasu, która jest w karoserii na słupku. Po sworzniu obraca się część zawiasu w drzwiach. Efekt jest taki, że zawias drzwi wyrabia w sworzniu wgłębienia, które z czasem powodują luz i opadanie drzwi.
Chcąc wybić sworzeń najczęściej nie da się go ruszyć, gdyż klinują się na zawiasach właśnie brzegi tych przetarć sworznia.

Osobiście nie bawię się w wybijanie ani wywiercanie tych sworznie. Biorę szlifierkę i najcieńszą tarczą (1mm) nacinam w pionie cały zawias. Leciutkie puknięcie i sworznie same wychodzą, bez żadnego niemal oporu. Po prostu zawias nieco się poddaje i go wypuszcza.



Potem wsadzam w obie części zawiasu miedziany lub aluminiowy pręt o takiej jak potrzeba średnicy i zaspawuję delikatnie oba ponacinane zawiasy. Szybka obróbka i śladu nie ma.

Tę samą technologię stosuję do zawiasów w drzwiach "normalnych" z tym, że najpierw zawiasy odkręcam od drzwi i karoserii. W tych zawiasach po usunięciu sworzni najlepiej zastosować sworznie zwijane z blachy sprężystej, tzw rozprężne. Są w zasadzie wieczne.

Sworznie sprężyste można także zastosować w kurołapie. Są one jednak niezbyt ładne (widać otwór od góry) ale można dokładnie to obrobić i zamaskować wsadzając do środka specjalnie obrobiony nit z półkulistym łebkiem.


piotr w napisał/a:
Mam pytanie odnośnie drzwi a mianowicie jak zdemontować ogranicznik otwarcia drzwi ,ale w drzwiach z póżniejszego modelu niż u kolegi powyżej czyli zawiasy drzwi zakręcane na śrubach z łbem stożkowym a nie nabijane sworznie , ogranicznik metalowy a nie jak w kurołapach skórzany .


W tych drzwiach sworznie wyciąga się tak jak powyżej (chyba najszybciej i najłatwiej), opis jaki potem zastosować masz powyżej.

Ogranicznik zdejmuje się najpierw przy słupku. Wygląda to tak:



Otwierasz drzwi, na słupku masz taką "cipkę" w której siedzi płaskowniczek ogranicznika. Przetkany jest sworzniem (śrubką, kołeczkiem). Wyjmujesz kołeczek i drzwi masz już wolne. Odkręcasz zawiasy na słupku i zdejmujesz całe drzwi.
Proste..?

Pozdravki

piotr w - 2014-12-07, 23:22

http://obrazki.elektroda...._1417990740.jpg
takie coś mam u siebie wygląda jak stalowy zaklepany nit .

piotr w - 2014-12-07, 23:24

Już sobie poradziłem po prostu rozwierciłem delikatnie ten nit.
archicar - 2014-12-08, 11:11

Dokładnie... ktoś to na zaklepanym nicie zrobił. Fabrycznie był kołeczek który łatwo można było wyjąć.
piotr w - 2015-02-05, 23:41

Kolejne pytanie odnośnie drzwi ,a mianowicie ich regulacji . do remontu blacharki zostały zdemontowane i po ponownym założeniu okazało się iż szczelina drzwi- błotnik jest dość spora ,natomiast strona druga czyli drzwi- słupek minimalna . Jak to wypośrodkować. W miejscu zakręcania zawiasów do karoserii jest możliwość cofnięcia lub wysunięcia drzwi , a co z regulacją prawo lewo ? (stojąc przodem do zamkniętych drzwi)
Dmoch - 2015-02-06, 10:03

O tez jestem ciekaw czy da sie cos z tym zrobic bo tez tak mam, poradzilem sobie niby ale szczeliny nadal są nieroówne.
archicar - 2015-02-07, 23:41

No i tu dochodzimy do sedna sprawy a mianowicie umiejętności polskich blacharzy.
W tym aucie drzwi są stałe. Nie mają regulacji. Można oczywiście próbować przebijać młotem zawiasy ale zazwyczaj kończy się to pogięciem słupka lub wzmocnienia drzwi, co gorsza może dojść do obluzowania nitów trzymających zawiasy w słupku lub wzmocnieniu drzwi. Wtedy to już porażka.
W tych samochodach blachę zaczynamy od tylnych rantów (błotników całych) i posuwamy się wprzód. Najpierw wieszamy drzwi. Szpara między nimi a nieodkształconą budą na całym obwodzie powinna wynosić ok 7mm. Łapiemy całą górę i słupek B. Potem wstawiamy progi (najlepiej jak są to całe boki wraz ze słupkiem A) i zostawiamy szczelinę ok 9mm. Na końcu wklejamy błotniki (najlepiej oryginalne od kurołapy a jeśli takich nie ma można wstawić zwykłe po odpowiednim przeklepaniu rantu przylgi drzwi).
Tu właśnie daje się poznać kunszt blacharza. Jeśli nie wie "łoco chodzi?"... jest właśnie tak jak piszecie. Cóż.. przykro mi, ale... blacha skopana Panowie... ;-(
Trzeba wywiercić na powrót błotniki i robić od nowa.
Podłogę wstawiamy na końcu.

Jestem aktualnie w Szczyrku ale jak wrócę wkleję sporo fotek jak i co zrobić.

Pozdravki

piotr w - 2015-02-09, 09:15

Moje auto nikt jeszcze nie spawał ,całość jest w oryginale .Jestem pierwszym właścicielem tego auta w Polsce gdyż przyjechało z Włoch. Drzwi zostały zdemontowane aby doczyścić I przygotować do malowania ,nie zwracałem uwagi jak te szczeliny wyglądały wcześniej,wiem tylko że po ich ponownym zamontowaniu niestety nie są identyczne mimo iż drzwi zamykają się na tryk.
archicar - 2015-02-10, 01:39

Czy spawał czy nie musiałbym to sam obejrzeć. Chcę w to wierzyć że tak jest. To że auto jest z Włoch nie znaczy, że nie było naprawiane. Na pewno stokrotnie lepiej niż w Polsce bo tam wiedzą jak i mają części. Jeśli jednak na prawdę nie było nic w nim wymieniane to pozostaje tylko delikatne przebicie zawiasów. Może nawet nie przebicie młotkiem a przegięcie jakąś klamrą itp. Warto także wymienić od razu sworznie zawiasów na nowe, najlepiej z blachy sprężystej - zwijane.
Powiedz mi jeszcze w jaki sposób te drzwi były oczyszczane..?

piotr w - 2015-02-10, 12:57

Drzwi były piaskowane a karoserii nikt jeszcze nie paprał spawarką gdyż wszędzie są fabryczne zgrzewy i brak widocznych spawów po wypiaskowaniu karoserii.
Dmoch - 2015-02-10, 15:16

może po prostu takie niedopracowane schodziły z produkcji? mi nie pasowała np klapa do pasa tylnego bo były z innych aut...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group