To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum ZASTAVA 750 / FIAT 600
forum dla miłośników zastawy 750 i fiata 600

Ogólnie - fiat 600 multipla

epul - 2009-09-24, 17:03
Temat postu: fiat 600 multipla
witam wszystkich forumowiczów!
Jestem posiadaczem fiata 600 multipla r.1957, samochód ten należał wcześniej do mojego zmarłego wujka i od ponad 30 lat przechowywany był w stodole skąd nie ruszył się nawet o centymetr. Planuję doprowadzenie go do stanu używalności.
Co się z tym wiąże to konieczność wymiany lub remontu zarówno silnika (brak oleju) jaak i skrzyni biegów. Oprócz tego konserwacja podwozia i nadwozia oraz wymiana kilku części.
Proszę o radę- gdzie mam szukać części do tego samochodu? A może 2 multiplę na części? Słyszałem że niektóre części m.in. silnik z zastawy jak i z niektórych modeli fiata pasują do mulipli.
Jeśli ktoś z Was zabierał się już za to to pewnie wie od czego zacząć i gdzie szukać
dziękuję za wszelkie info i pozdrawiam
Adam

czesław - 2009-09-24, 19:19

poka foty
:mrgreen:

brak oleju o niczym nie stanowi. silnik może być do uratowania. wykręć świece, zalej naftą cylindry. do karteru też możesz nalać. niech postoi z tydzień.
potem delikatnie próbować rozruszać.
jak puści, a nie jest uszkodzony to bedzie działał.

da się kupić w dobrej cenie nominalne tłoki i pod ich wymiar wytulejować blok-ja tak robiłem. bo cena nadwymiarów jest z dupy czyli z kosmosu.
panewki korbowe i główne są dostępne w handlu.
reszta normaliów też.

blacharką się martw, nie silnikiem.

epul - 2012-09-09, 04:14

niestety z powodu wyjazdu remont multipli sie przeciagnal w czasie.
Ale co sie odwlecze.... ;-)
tak jak wspomniales Czeslawie pomartwilem sie o blacharke i zaczynam szukac czesci.
Na pewno trzeba sie zabrac za progi, dol drzwi, gora jest raczej zdrowa.
Najpierw chcialbym zlatwic sprawe blacharki a za silnik i skrzynie zabiore sie pozniej.

znalazlem w Polsce sklep ktory oferuje czesci do fiata 600 jednak jesli chodzi o multiple to jest juz ich troche mniej :-(
oprocz tego jest jeden sklep w stanach i w niemczech, ten niemiecki
http://www.fiatclassic.co...TA600U.HTM#body parts
oferuje praktycznie wszystkie mozliwe czesci do mojego fiata. Jednak ceny tez sa fajne....
Podobno jest jakis sklep w Neapolu jednak nie udalo mi sie go odnalezc.

a moze sa w Polsce jacys fachowcy ktorzy dorobia mi czesci podwozia w miare przyzwoitej cenie?

Zanim jednak zaczne remont musze zaltwic chyba sprawy papierkowe- rejestracje i opinie rzeczoznawcy. Czy mozecie mi podpowiedziec jak to zalatwic zeby nie zabierac sie do tego od dupy strony?....:)

Postaram sie wrzucic jakies zdjecia w miare mozliwosci.

pozdrawiam

Dmoch - 2012-09-09, 11:32

Adam, sprawa ma sie tak:
Multipla jest bardzo ale to bardzo zadka, zwlaszcza w dobrym stanie blacharskim.
Nowe blachy mozna kupic za mala fortune.
Teraz pytanie jak chcesz wyremontowac to auto? Profesjonalnie; czyli piaskowania, nowe blachy wszystko oryginalne co do srubki itp itd... czy bardziej polamatorsko czyli taniej..? to wszystko zalezy od zasobnosci porfela. ja swoje auto odnowilem amatorsko, w swoim zakresie i kosztowalo mnie to niemalo kasy a tu trzeba dodac ze mam zastave. Multipla wychodzi znacznie znacznie wiecej ze wzgledu na blachy.
Jezeli Twoj portfel wytrzyma ten wydatek to jeszcze wez pod uwage stan blachy. Jezeli mowisz, ze twoje auto jest ze stodoly, moze byc tak ze jest bardzo dobrze zachowana i wtedy lepiej dolozyc na brakujace oblachowanie ale miec super fure na ktorej jak to mowia mucha nie siada i malkontenci nie komentuja....
jezeli zas auto jest dosc powaznie przegnite to na twoim miejscu zrobilbym ja porzadnie ale juz bez przesady z pietyzmem. to moje zdanie, dobrze sie zastanow bo potem mozna zalowac czegos, a wazne zeby sie nie zniechecic..

Greg - 2012-09-09, 18:31

Jeżeli to ma iść na żółte tablice to poczekaj do końca remontu. Będzie potrzebna ocena rzeczoznawcy i zdjęcia itd... Co do blach to jakiś super kształtów tam nie ma. Myślę że wszystko idzie dorobić i ładnie spasować.
epul - 2012-09-09, 20:35

Dmoch chcialbym odnowic samochod w miare profesjonalnie zeby sluzyl mi przez kilka lat. Wiem ze czesci sporo kosztuja ale mam czas wiec sie nie pali. Bede zbieral kase na kolejne czesci i wiem ze kiedys mi sie to zwroci.
Pozatym nie wszystko musi byc od razu zgnite i nadawac sie do wymiany.
Samochod stal najpierw w garazu a potem w stodole wiec raczej na niego nie lalo, stoi tak co najmniej od 35 lat bo wujek albo nie mial chyba kasy zeby go naprawic albo zdrowia zeby jezdzic (nie wylewal za kolnierz)
Zastanawiam sie tez czy oddac go do profesjonalnego warsztatu czy tez powierzyc jakiemus starszemu blacharzowi ktory bedzie sobie przy nim dlubal?
Greg- masz jakies namiary na kogos kto dorabia blachy?
Dla przykladu czesci podwozia (podloga, progi) chodza po 600-700 euro, mysle ze w Polsce mozna je dorobic taniej....

Greg - 2012-09-09, 20:42

Nie mam, bo progi do 750 robiłem sam. Jeżeli znasz "blacharza starej daty" a nie "pijaczynę pierdolłę" to polecam takie rozwiązanie. na drzwi będą pasować reperaturki od 750. Tylne nadkola też. Z podłoga będzie trochę zabawy. Teraz pytanie czy musisz mieć oryginalny panel z przetłoczeniami?? Wtedy cena w "ojro" Czy wystarczy dobrze spasowany dorobiony panel przez blacharza?? To nie ma większego znaczenia czy wszystkie blachy będą 100% oryginał czy dorobione przez blacharza. Jeżeli będą odpowiednio doczyszczone i zagruntowane to i tak auto będzie wiele lat cieszyć oko.
epul - 2012-09-09, 20:56

nie zalezy mi na 100% orginalu, wazne zeby wymienic wsztystkie blachy nadszaprniete zebem czasu. Tak jak napisales ma cieszyc oko i pojezdzic jeszcze pare lat. Mysle ze uplyw czasu spowoduje tylko wzrost jego wartosci.
Swoja droga napotkalem na post Roberta z Mikolowa ktory zakupil multiple w Tychach, smialem sie bo chodzilem tam do budowlanki jeszcze w zamierzchlych 90tych latach i mijalem ten egzemplarz, sam myslalem nieraz zeby ja odkupic.
dzisiejszy wyglad moich blach wyglada podobnie jak na zdjeciach Roberta (nie liczac centymetrowej grubosci kurzu:)
http://www.zastava750.com...php?p=3659#3659
malo tego dzieli nas kilka kilometrow ;-)
wlasciciele multipli rosna w sile :-D

Greg - 2012-09-09, 21:30

Z tego co widać na zdjęciach to nie jest źle. Nie wiem jak tam z podłoga. Według mnie dobra baza do odbudowania. Ja z bardziej zgniłego auto zrobiłem auto nadające się do jazdy. Wcześniej całe nadwozie pracowało, a teraz po blacharce, nawet po postawieniu na lewarku nic nie pracuje.
Fajne auto i oby takich więcej na forum.

epul - 2012-09-14, 06:32

mam jedno pytanie- multipla posiadala 2 typy silnikow-= oprocz silnika 600 byl jeszcze 8 zaworowy rzedowy silnik 767 cm3,
Typ silnika: benzynowy
Moc silnika: 32 KM, przy 4800 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 54 Nm, przy 2800 obr/min
Nie moge jednak znalezc informacji na ten temat, silnik ten jest inny niz w zastawie 750- tamten ma 4 zawory i mniejsza moc -23 KM.
Czy ktos posiada jakiekolwiek informacje odnosnie tego rodzaju silnika?
Bylbym wdzieczny
pozdrawiam

Greg - 2012-09-14, 15:37

600 to silinik o pojemnosci 633 cm.
FIAT 600D i ZASTAVA 750 posiadaja silnik po modyfikacji o pojemnisci 767.
Zreszta wszystkie z nich w pierwotnej wersji posiadaly silnik 633 a potem mialy montowany 767.
Jeżeli potrzebujesz jakies informacje to wszystko jest dostepne. Większość książek opisuje oba silniki. Mam ksiazki opisujace mechanike i elektryke obu silnikow. Zreszta skrzynie biegow i sprzegla tez sa w dwoch wersjach.

epul - 2012-09-18, 08:26

jesli zamontuje do Multipli silnik 767 z zastawy 750 to czy bedzie ona w dalszym ciagu orginalna? Jesli parametry silnika odpowiadaja tym z modelu 750.
Greg - 2012-09-18, 17:35

Są tacy, są nawet na tym forum że powiedzą absolutnie nie.
Wizualnie te silniki praktycznie się nie różnią. Nie trzeba robić żadnych przeszczepów aby zamontować. Ja bym się o to nie czepiał. Dla mnie będzie ok.
Twoje auto więc decyzja należy do Ciebie.

archicar - 2012-09-18, 23:51

Fakt, że są ludzie (m.in. ja) dla których oryginalność ma kolosalne znaczenie, jednak w przypadku Multipli założenie silnika 767cc nie będzie miało aż takiego negatywnego wydźwięku. Znam takich który zakładali silniki od 126p, 903cc ze 127 a nawet (o zgrozo!) od Skody 100 czy 1000MB. W tamtych czasach wklejało się to co było aby jeździć. Dziś to już tylko zabawa.
Akurat w przypadku Multipli nie brałbym sobie do serca wygórowanych ambicji w zakresie oryginału i śmiało zakładał 767cc. Pamiętaj jednak że najlepiej byłoby założyć go wraz ze skrzynią bo ta z Multipli ma raczej kiepskie przełożenia i jeszcze bardziej kiepski hamulec awaryjny ( o ile masz to jeszcze w oryginale).
Nie polecam natomiast montażu silnika 900 z CC itd bo to się nie sprawdza. Ciężko będzie Ci po pierwsze utrzymać względnie oryginalny wystrój komory silnika, po drugie kiepsko wygląda sprawa z chłodzeniem (bo zakładanie elektrowentylatora się nie sprawdzi!) a po trzecie z racji przełożeń skrzyni nie wiele poczujesz.
Złotym środkiem jest silnik 767cc. Kilka źrebaków więcej uzyskasz stosując gaźnik 30ICF z Fiata 850.
Według mnie taki zestaw mieści się w granicach oryginału. Co innego gdybyś chciał wsadzić np silnik z Matiza albo jednostkę FIRE..
Wtedy to już fuj!

epul - 2012-09-19, 08:31

pytam bo zalezy mi na uzyskaniu maximum orginalnosci.
W tej multipli jest wlasnie silnik z zastawy 750, reszta jest orginalna.
Pytalem czy jest to ten sam silnik i czy rzeczonawca uzna go za orginalny silnik dla tego modelu, czy tez lepiej bedzie zakupic silnik 600.
Cos da sie uratowac, cos dorobic, samochod nie byl ruszany przez ponad 30 lat wiec trudno mi teraz powiedziec co nadaje sie do wymiany.
Pod koniec tygodnia zamierzam sie zabrac do oceny kondycji poszczegolnych podzespolow.
dzieki za porady
pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group