Fiat i zastava w filmie - G...o chłopu nie zegarek... 
						
												 archicar - 2011-11-08, 13:48 Temat postu: G...o chłopu nie zegarek... http://www.youtube.com/wa...feature=related
												 Greg - 2011-11-08, 18:40
  Aż żal patrzeć   
												 Michał - 2011-11-08, 22:05
  Straszne rzeczy.   
												 Dmoch - 2011-11-09, 01:09
  co to kurna za wsióry i w ogóle o czym to film, poza instrukcja jak się zderzak urywa siekierą... bo to oczywiście świetna zabawa...maluchy u nas niestety tez tak kończą...
												 czesław - 2011-11-09, 08:28
  taniej i szybciej jest transformować auto w formę zlomu siekierami niż gazem czy kątówką.
 
 
znajomy w latach 90tych prowadził punkt złomowania pojazdów. w szczycie tej fali ulg za złomowanie. najszybszy sposób na przetworzenie napływającej ilosci samochodów było zatrudnienie kilku górników po odprawach ktorzy rąbali auta siekierami na cwiartki, odrzucali tworzywa i ładowali do kontenerów.
 
 
natomiast perełki które wtedy wyłapali do dziś są zmagazynowane na osobnym placu.
												 Greg - 2011-12-26, 17:11
  W czasach szkoły średniej przez 3 tygodnie miałem praktykę na takim szrocie. 
 
Metody działania mieli podobne. Pociąć siekiera taką karoserię z malucha to nie był problem. Byłem pod wrażeniem jak trzech chłopaków z hufca pracy pocięło całego jelcza w drobiazgi, oczywiście ramę dokończyli palnikiem.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |