Forum ZASTAVA 750 / FIAT 600 forum dla miłośników zastawy 750 i fiata 600
Ogólnie - na jakim etapie remontu?
przemek - 2007-04-14, 14:11 Temat postu: na jakim etapie remontu?siema, na jakim etapie jestescie? co zostalo Wam jeszcze do odnowienia?dudkam - 2007-04-15, 11:05 Ja swoj remont skonczylem dwa lata temu i wtedy bylem zadowolony z efektu koncowego szczegulnie ze mialem wtedy 19 lat i ngdy wczesniej nie zajmowalem sie samochodami a wszystko robilem sam z pomoca taty. Dzisiaj jak sie z bliska przygladam zastavce to mam ochote zaczac remont od poczatku.arju01 - 2007-04-15, 19:42 Ja jestem na etapie zdzierania drugiego wiadra kitu,i odkrywania całej masy szwów zrobionych spawarką, przez jakiegoś domorosłego blacharza ,gdzieś w stodole.A poza tym wczoraj wymontowałem silnik.Mam zamiar się nim zająć jak autko wyląduje u prawdzwego blacharza.Nie mam jednak pojęcia kiedy to nastąpi (cięcia budrzetowe )mir.ok - 2007-11-01, 17:33 witam ja swoja purchawke kupilem 2 lata temu ale z braku zaplecza warsztatowego i wiecznych wyjazdow remont ruszył dopiero teraz:)w tym momecie z zastavki zostały tylko blachy z kolami, wszysko wyciagniete(tapicera ,szyby,silnik itp) kolejny etap to blacharz ,lakiernik i tapicer kto wie moze w przyszłym sezonie juz nia wyjade:)Dmoch - 2007-11-04, 22:39 a jaki bedzie kolorek?
mir.ok - 2007-11-05, 21:07 a kolorek to podobny do orginału ale z małymi modyfikacjami:D lakier z gamy fiata, beżowy a daszek w kolorze czekoladowym tylko dylemat maly mam czy dach matowy czy z połyskiem Dmoch - 2007-11-05, 21:11 na połysk:-)mir.ok - 2007-11-05, 22:33 dorzuce pare fotek purchawy ze stanem terazniejszym:-/co myslicie tragedii chyba nie ma zwrzając ze autko cale swoje zycie(prucz 2 ostatnich lat)żyło pod chmurką
Dmoch - 2007-11-05, 23:54 tragedii niema tak jak mówisz.pod jakąś mało kwaśną chmurką stała sam będziesz robił blachę? szkoda że to nie kurołap ale sztuka piękna mir.ok - 2007-11-06, 00:28 nie mam praktyki w tej dziedzinie a szkoda uczyc sie na takim autku:)nawiazujac do chmurki to chyba naprawde byla malo kwasna ale trzeba wziasc pod uwage ze poprzedni własciciel dbał o purchave i to bardzo. Tak naprawde to kurołapką powinna byc (bo to rocznik '65)z tym ze w latach '70 własciciel przeżył w niej dosc sporego dzwona ale udało mu sie kupic kompletne nowe nadwozie i poskladał zastawke praktycznie sam od podstaw i dzieki mu za to Kwinto - 2007-11-06, 07:30 Ładniutka tylko fotel do wymiany :)mir.ok - 2007-11-06, 08:01 spokojna głowa mam poł piwnicy orginalnych czesci praktycznie wszysko prucz listew ozdobnych:-/moze ma ktos??Piotrek-FSO - 2007-11-06, 16:50 Oj to ja chyba z Nas wszystkich mam najwiecej do zdziałania U mnie trzebaby zacząć od skońćzenia budowy nadwozia... Ale nie wiem, czy wogóle skończę budowę tego laminatowego nadwozia... Bo ostatnio na wszystko brakuje czasu... W tej chwili ważne jest dla mnie skończenie "remontu" mojej białej Zastavy 1100... Jak to zrobię to czeka na mnie jeszcze Fiat 128 Sport Coupe, dopiero potem mogę zacząć sie bawić w 750-tkę... Chyba, że ktoś koniecznie będzie chciał te laminatowe nadwozie do wykończenia, to może się skuszę na sprzedaż, ale nie ukrywam, że szkoda mi tego... Dmoch - 2007-11-06, 18:34
mir.ok napisał/a:
spokojna głowa mam poł piwnicy orginalnych czesci praktycznie wszysko prucz listew ozdobnych:-/moze ma ktos??
ja mam te w progi(nie mylić z tymi na progi) jakbyś chciałDmoch - 2007-11-06, 18:37
Piotrek-FSO napisał/a:
Oj to ja chyba z Nas wszystkich mam najwiecej do zdziałania U mnie trzebaby zacząć od skońćzenia budowy nadwozia... Ale nie wiem, czy wogóle skończę budowę tego laminatowego nadwozia... Bo ostatnio na wszystko brakuje czasu... W tej chwili ważne jest dla mnie skończenie "remontu" mojej białej Zastavy 1100... Jak to zrobię to czeka na mnie jeszcze Fiat 128 Sport Coupe, dopiero potem mogę zacząć sie bawić w 750-tkę... Chyba, że ktoś koniecznie będzie chciał te laminatowe nadwozie do wykończenia, to może się skuszę na sprzedaż, ale nie ukrywam, że szkoda mi tego...