zastawson - 2006-12-12, 19:10 Temat postu: układ hamulcowy Tak dla informacji oprócz pompki hamulcowej to od malucha pasuje wszystko. Wymieniłem cały układ hamulcowy na maluchowski i smiga. :) Jedyne co trzebabyło zrobić to nieco pozawijać rurki bo maluch ma dłuższe. ...a i oczywiście w bazie na której znajdują się szczęki trzeba było przerobić otwory. a pytanie: ktoś wie jak poskracać te miedziane kabelki? czy w warsztatach mają specjalne urządzenia do robienia końcówek do tych rurek miedizanych? bo one są tak nieco zaklepane. jestem laikiem i nie bardzo się orientuje. dziekuje i pozdraiwam myabarth - 2007-03-26, 14:31 Temat postu: Re: układ hamulcowy
witam jest kilka rozwiazan - o ile nie chcesz wykrecac rurek i ganiac do warsztatow do zaciskania przewodow na noeo polecam stara wyprobowana metode "skracania" przewodow przewod w srodkowej czesci owijamy iles tam razy na rurke (najlepiej pcv) o przekroju 3-5 cm, to rozwiaznie nagminnie stosowane w latach 70 tych :) stad do oldtimera w sam raz pozdro archicar - 2007-04-05, 00:26 Świńskie ogonki...? Rzecz dobra...! Należy jednak pamiętać, aby zachować proporcje w stosunku do oryginału. Ponadto pamiętajcie jedą rzecz.... Stara Zastavka (do 1970r) miała końcówki przewodów dokładnie odwrotne niż 126p ( i cała reszta fiatów po 1970r). Stray typ to trąbka a cośna kształt cebulki wchodzącej w tę trąbkę znajdowało się w tzw. odbiornikach czyli przewodach miękkich, trójnikach, czwórniku pompy i cylinderkach. Po 1970 wszystkie Fiaty 600, Seaty 600 i Zastavy 750 miały już układ hamulcowy taki jak Fiat 850D. Czyli na odwrót. Przewody miały cebulki a lejki były w odbiornikach. Nie WOLNO stosować jedoimiennych końcówek czyli kojarzyć lejka z lejkiem! Wytzrymałość szczelnienia takiego połączenia jest sporo mniejsza nić lejek/cebulka i może siezdarzyć, że podczas ostrego hamowania np w tzw podbramkowej sytuacji, płyn tryśnie bokami i nieszczęście gotowe! Co do samych końcówek to służę zarówno zagniatarką jak i całymi kompletami gotowych przewodów miedzianych (odpowiednie długości!) oraz miękkich. Cena kompletu miedzianych rurek (długa oraz przednie mają na jednym końcu cebulkę na drugim (przy czwórniku pompy) lejek, to koszt 250zł,- (zniżka dla klubowiczów w stosunku do ceny normalnej. Z przewodami miękkimi 350zł,- Komplet hamulców gotowych do założenia do samochodu: 1* pompa 2* cylinderki przód 3* cylinderki tył 4* tarcze kotwiczne do Zastavy 750 z bolcami pod szczęki z samoregulatorem 5* komplet rurek miedzianych 6* komplet rurek gumowych 7* trójnik to koszt 700zł,- Do tego trzeba zakupić na własny koszt: 4 bębny do FL/EL 2 kompletne pisaty przednie z 126 FL/EL dwie półosie krótkie z 126 FL/EL (element dosć drogi wiec można kupić używkę ze szrotu) dwa komplety szczęk hamulcowych 126 FL/EL 4 komplety sprężynek do szczęk z 126 FL/EL (ważne żeby nie od innych bo jest inna siła!) 8 kompletów mocujących szczęki (sprężynka bolec i miseczki lub nowszy typ) 2 nakrętki 30mm do półosi krótkich 2 nakrętki do czopów zwrotnic. Te rzeczy są niezbędne do zbudowania prawidłowego układu hamulcowego. Przednie i tylne pisaty są niezbędnę z powodu innej srednicy (zamka) tulei osadczej piasty i półosi krótkiej (w maluchu jest 59mm a zastava ma 58mm). Zastosowaie maluchowych bębnów na piastę 58mm spowoduje ich mimośrodową pracę i efekt jajowatych kół! Półoś krótka z 126 FL/EL ma identyczne wymiary jak w Zastavie 750 jednak ma półokragłe wycięcia umożliwiające wymianę szczęk hamulcowych. Ponadto ma nadtoczony rant (zamek) dla bębnów hamulcowych (59mm). Przednie bębny w Zastavie są sprasowane razem z piastą (jak w starym maluchu i Fiacie 500) To kiepskie rozwiązanie. Trzeba za każdym razem ustawiać luz łożysk, poza tym takich bębnów nowych już nie ma w sprzedaży. Każdy mm ubytku powoduje to że hamulce będą coraz słabsze. Tak z przodu jak i z tyłu. Zamiana na nowszy typ skutkuje natychmiastową poprawą siły hamowania. Pozdrawiam ARCHICAR |
||||||||
