To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum ZASTAVA 750 / FIAT 600
forum dla miłośników zastawy 750 i fiata 600

Znalezione na Allegro - silnik

Michał - 2011-12-28, 22:59
Temat postu: silnik
Zobaczcie ten silniczek. Poproszę o dodatkowe zdjęcia. Wygląda mi na najzwyklejszy 750.
http://allegro.pl/zastawa...2017929703.html co o nim myślicie?

Dmoch - 2011-12-29, 11:33

silnik jest w Gdansku jak ktos ma blisko to warto sie zainteresowac, napisalem do wlasciciela to powiedzial ze na bloku ma napis "1C0D Seat" nie wiem gdzie to wyczytal i czy dokladnie sprawdzal. zapytalem sie jaka skrzynia byla podpieta do silnika to odpisal ze nie pamieta, bo skrzynia juz dawno na zlomie. jak nikt nie kupi to silnik na zlom tez pojedzie. wiec moze da sie potargowac.
Michał - 2011-12-29, 20:52

Do Gdańska daleko, aby sobie popatrzeć. Może zaryzykować? 150 nie majątek a rzecz może być wartościowa. :-P
czesław - 2011-12-30, 08:25

archicar zdaje się niedawno coś o tym silniku pisał...sprawdźcie sobie...
Michał - 2011-12-30, 09:38

Może Archicar się odezwie na forum. Wszak ma do sprzedającego najbliżej.
Dmoch - 2011-12-30, 13:47

czesław napisał/a:
archicar zdaje się niedawno coś o tym silniku pisał...sprawdźcie sobie...


nie jestem pewien czy o tym, z reszta nie wydaje mi sie zeby byl zainteresowany wyglada n
a sfatygowany...

czesław - 2011-12-30, 21:15

mnie sie zdaje, że pisał o matole który sprzedaje silnik seata z odwrotnymi obrotami jako zastava.
pasowałoby.

Michał - 2011-12-30, 21:51

Raczej nie to nie ten. Tamta aukcja się skończyła bodajże wczoraj gozdek miał więcej zdjęć i chciał 350 zyli. Tamten silnik leżał w towarzystwie innych klamotków tj. rozrusznik, prądnica i chyba miał zwaloną miskę olejową jak pamiętam. Pewnie pojawi się niebawem ponownie.
Greg - 2011-12-30, 22:55

z tego co pamiętam to było tak jak pisze kolega Czesław.
archicar - 2011-12-30, 23:51

Hej!

NIe odzywałem się bo mnie nie było chwilkę....

Ten silnik z Alledrogo w Gdańsku to jest silnik Seat 100D.000 czyli bliźniacza jednostka Fiata 600D i Zastavy 750. Nie jest to silnik lewoobrotowy od Fiata/Seata 850/133
To zwykły prawoobrotowy motor.
Od Fiata i Zastavy różni się jakością i nieco innym odlewem głowicy (ale to różnica dla smakosza).
W Polsce znalazł się zapewne z prywatnie przywiezionym w zaszłościach samochodem Jagst II lub Fiat 770S. Jagst był licencyjnym Fiatem 600E produkowanym w Heillbronn w zakładach Neckara. Był to montaż polegający na kompletacji gotowych podzespołów, lakierowaniu nadwozi, doposażaniem ich na modłę niemiecką itd.
Jakość spawania karoserii taka sama jak w przypadku Fiata, ale montaż, spasowanie elementów, zabezpieczenia antykorozyje, materiały wnętrzarskie i inne drobiazgi to już inna liga.
Jagst II (wersja z drzwiami wieszanymi na słupku A-A) była wyposażana w zespół napędowy pochodzący z hiszpańskiego Seata 600E. Silniki te były nieco lepszej jakości niż fiatowskie a tańsze. Dużo lepsze za to były skrzynie biegów. Co prawda technicznie niemal identyczne z oryginałem ale wykonane z lepszych materiałów, lepiej poskładane i spasowane a także dużo cichsze.
Jagst II był produkowany do 1971r. Potem na rynku niemieckim zaistniał Fiat 770S, który był w całości sprowadzany z Hiszpanii. Był to seryjny Seat 600E, którego w Niemczech wyposażano w lepsze opony, niemieckie aparaty zapłonu Bosch'a i kilka innych drobiazgów.
Ta wersja stała się także licencją dla argentyńskiego Fiata 600R oraz brazylijskiej wersji Sevel 600.
[pp]
Do Ameryki południowej dotarła także jeszcze jedna odmiana tego auta pod nazwą Fiat 750Z. Był to klon Zastavy 750 LE / SC któreego produkcję uruchomiono pod koniec lat 70 w Boliwii i Peru.

Wracając jednak do naszego silnika....
Jeśli nie jest skatowany lub po prostu zużyty to za taką kasę brać i nie marudzić.
Mnie nie potrzebny teraz bo mam kilka swoich ale w sumie pokusiłbym się o ten egzemplarz, jeśli nikt go nie zechce.
Wytulejowany na nominalnych tłokach będzie nie do zabicia.
Bajdełej tłoki mam po 100zł,- za komplet z pierścieniami, tulejami i segerami. Oryginał Zastava Kolbenschmidt.

Jeśli komuś zależy to mogę podjechać i ten silnik oblookać. No problem.. ale dopiero we wtorek / środę... z wiadomych powodów.. ;-)

Kasa za niego to cena złomu...

czesław - 2012-01-01, 13:30

nie kusiło cie nigdy żeby sobie zebrać taką...bo ja wiem..."karetę asów"...po jednej sztuce biedrony z kazdego kraju w ktorym była produkowana?

to byłaby niekiepska kolekcja...

archicar - 2012-01-05, 23:45

Jasne, że tak!

Witz w tym, że jak miałem kasę na takie coś to nie było można przywozić a paradoksalnie od wejścia do UE i Schengen słabo u mnie z mamoną...
Miałem Fiata 600 z 57r. w doskonałym stanie tzn idealna baza do minimalnego remontu, ale oddałem go w zamian za polakierowanie Multipli, którą to zmuszony byłem sprzedać dwa lata temu. W efekcie tej sprzedaży (musiałem spłacić coś pilnie) kupiłem na otarcie łez Busika 900T z którego jestem bardzo zadowolony. Nawet chyba lepsze to Multipli, choć oczywiście co jajo to jajo.
Swojego czasu miałem też znalezionego na śmietniku (dosłownie! ktoś wystawił auto na śmietnik na osiedlu w roku 93) oryginalnego niemieckiego Jagsta I (czyli 600D z kurołapą) z roku tak na oko 1963. Nawet miał wszystkie zdobienia itd... ale był znity i nie miał papierów. Nawet znalazłem właściciela ale kwitów od dawna nie miał, pokazywał mi foty tego auta jak je z Reichu przywiózł w latach 70. No ale wtedy były takie czasy, że bez kwitów nielzja więc poszedł pod kątówkę i do huty. Wydłubałem z niego co prawda masę rzeczy, ozdoby, szyby itd... ale buda nie do uratowania już była.
Innego roku namierzyłem w Gdyni Seata 600D, też kurołapa ale miał już kwity od Zastavy. Zapewne przywieziono go na puzzle i tylko dostał nową tożsamość.
Złom na kółkach. Pamiętam, że miał przedni pas od 126p wszczepiony ! Tragedia. Ale gdyby miał kwity na Seata to zapewne bym go wziął.
Stał wiele lat na parkingu pod plandeką. Na tyle długo, że jeszcze kilka lat temu załapał się na Alledrogo!. Nie wiem co się z nim potem stało.
Miałem też w roku 2000 Zastavę 750, która w istocie była Fiatem 770S. Też jakaś zmiana tożsamości.

Wracając jednak do tematu...
O ile Fiata, Zastavę, Jagsta czy nawet Seata od biedy można zdobyć bo to w końcu Europa, o tyle cholerny kłopot byłby z Sevelem 600 (o ile jakiś jeszcze istnieje) a ściągnięcie Fiata 750Z z Boliwi uważam, za awykonalne. Stsunkowo najłatwiej byłoby zdobyć Fiata 600R z Argentyny.
Miałem kiedyś znajomego, który miał od nowości Zastavę 750 a że pływał na frachtowcach całe 60, 70 i 80 lata właśnie najczęściej do Argentyny i na Kubę po pomarańcze to sobie sam naprzywoził multum części. Rozumie się "maryniarz"... :-)
W połowie lat 90 kiedy już miałem swoją Fićę u blacharza, zadzwonił do mnie i zaproponował, że jak mu znajdę dobrego kupca na jego auto (za 3 miliony wówczas) to wszystkie części są moje....
I tak jego Ficz trafiła do Elbląga a kilkanaście skrzynek super nowych argentyńskich i nie tylko) części do mnie.
Stąd w mojej Zastavce znalazły się nowe błotniki przednie produkcji FIAT (Argenitna), pas przedni kupiony w ...uwaga.. Meksyku (ale Fiat oryginał włoski) i reperaturki błotników zakupione w Chile. W zasadzie były to całe tylne błotniki ale z braku możliwości przewozu takiego gabarytu "maryniarz" wyciął z nich same ranty!.
W mojej Fići znalazły się też poszycia dołów drzwi i koryta produkcji niemieckiej, kupione już przeze mnie w Heilbronn w 1994r.
Pytanie zatem ile Zastavy w Zastavie... pozostawiam bez odpowiedzi.
Dość, że moje auto miało kłopoty z tożsamością (wizualną) i na początku było Fiatem 600D potem chwilkę Jagstem, jeszcze krócej Fiatem 770S a od pamiętnego wyjazdu do Serbii w 2005r jest już pełnokrwistą Zastavą 750, choć wciąż ma szyby z włoskiego Securita.

Tak więc znów wracając do tematu, częściowo osiągnąłem taki plan... :lol:

Teraz jednak po krótkim mariażu z Zastavą 1100 Mediteran i Fiatem 127MkI doszedłem do wniosku, że w moim przypadku najlepszym wyjściem będzie mała kolekcja li tylko tylnosilnikowych modeli.
I tak mam już Zastavę 750 (lub jak kto woli Fiata 600D), Fiata 900T, Seata (FIAT) 133 do poskładania ale muszę czekać do 2015r ze względu na oc.
Chciałbym kiedyś mieć Fiata 500 i 126 do kompletu a także ładną 850kę sedan. No a jeśli się trafi to i Multiplę na powrót. I na tym koniec. 500 i 126 to jednak modele z nieco innej parafii więc na razie chcę mieć zestaw serii 100. ...
Naturalnym łącznikiem do serii 110 / 126 będzie Seat 133. Ale to na emeryturze chyba...

czesław - 2012-01-07, 13:17

no tak. i taką oto pokrętną metodą zaliczyłeś całą światową produkcję. dobre.
a z tureckich fabryk coś masz?

archicar - 2012-01-08, 03:29

Z części tylko klameczki wewnętrzne (takie same jak dla 126p / 125, Z1100) i jakieś tulejki.
No niestety tylko xero Tofasa Yugo 850.

czesław - 2012-01-08, 13:21

ale w zastavie założone?
takie jak w 126?
niezbyt koszernie :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group