archicar - 2014-06-11, 14:38 Ja opinię mam za 0zł,- tylko, ze absolutnie nie chce żółtych blach. Poza tym, w moim macierzystym Klubie gdzie jestem zrzeszony mam OC za 80PLN na rok ale do tego auto musi mieć 40 lat. To jednak pikuś bo na mojego 133 mam kwity z innego 133 kupionego w Sopocie w roku 2001, wieki temu i od tamtego dnia nie było żadnego OC na nim.. Nie wiem czy właściciel zgłosił sprzedaż do UM, wolę nie ryzykować. Licho nie śpi a jakbym go teraz nagle ubezpieczył to idzie do FG info o nowej polisie i mogą zacząć węszyć czemu wcześniej nie był płacony... złodzieje jedni. Lepiej g...na nie ruszać. Hamer_mocne - 2014-06-11, 16:05 Wystarczy 25lat i opinia rzeczoznawcy, nie ma to nic wspólnego z żółtymi blachami. Normalnie zostają białe. archicar - 2014-06-12, 00:49 Hmm no nie wiem.. muszę sprawdzić jak to jest u nas. Co urząd to interpretacja. Ja wiem, że ciągłości OC może nie mieć auto 40 letnie i starsze bez względu na kolor blach. To fakt. Być może chodziło Ci o opinię o unikatowości pojazdu, czy eksponacie muzealnym. Nie chce teraz wymyślać. Sprawdzę to. Hamer_mocne - 2014-06-12, 20:21 Tak auto które na 40 lat obligatoryjnie, auto które ma 25 lat i jest wpisane do rejestru zabytków(żółte tablice, ale też nie jest to konieczne), oraz auto posiadające opinie rzeczoznawcy o wartości kolekcjonerskiej etc. To jest ta trzecia opcja i jak najbardziej się sprawdza, urząd nie ma tu nic do tego, bo taka jest ustawa. 
archicar - 2014-06-13, 05:41 Na razie i tak zbieram fanty do 3ki. Jak wszystko ogarnę poskładam. Wtedy badania tech, rejestracja i OC.. ale bajer będzie. Uwielbiam to autko. To jest wóz, który powinien był być u nas robiony.         
         
archicar - 2014-06-15, 03:10 Tak się rozmarzyłem tą "trójką", że dziś tak jakoś mimochodem zacząłem ją rozbierać... podczyszczać... dobrałem się do podłogi gdzie okazało się, że od 3 lat stoi woda (3 lata temu zalało mi garaż - wszystko sprawdziłem i było sucho wtedy oprócz jednego miejsca z tyłu za pasażerem !). Woda koloru brązowego piwa, śmierdząca... fuj.. ale syf. Niedrożny odpływ.. i bajorko pod gumową wykładzinką 3 lata przetrwało - ekosystem powstał chyba .;-))     
Nie dawało mi spokoju wiec obdrapałem bitumiczną okleinę podłogi i... szook ! Żadnej najmniejszej dziury, choć nalot rdzawy się pojawił. Wszystko czyste, choć mokre. Ufff.. byłbym niepocieszony, bo to był (jest?) okaz zdrowia blacharskiego. Widoczne na fotkach rdzawe naloty to muł po zalaniu... archicar - 2014-06-15, 03:14 Nie wiem co jest grane.. Czy Wam też odwraca zdjęcia do pionu..?? Hamer_mocne - 2014-06-15, 14:46 Bardzo fajne autko i stan również super, kiedyś jednego takiego oglądałem czerwonego, ale był strasznym trupem, więc zrezygnowałem. ps. u mnie zdjęcia działają prawidłowo 
Greg - 2014-06-15, 22:39 Ten samochod to jest pomieszanie z poplataniem, polacznie 127 z fiatem 600 i fiatem 126. Szkoda ze u nas tego nie produkowali zamiast 126p. archicar - 2014-06-16, 12:38 No to jeszcze kilka foci....          
       
Dmoch - 2014-10-07, 12:01 kto przygarnie zardzewiałka? http://otomoto.pl/fiat-60...-C34165183.html Kwinto - 2014-10-07, 15:32 Ja mogę podoba mi się :) archicar - 2014-10-07, 17:27 Ja też bym ją przygarnął ale charytatywnie bo tak to raczej mnie nie stać. epul - 2015-01-21, 22:26 wprawdzie nie Allegro ale wspaniały egzemplarz multipli: http://www.ebay.com/itm/F...a-/271743719778 
archicar - 2015-01-21, 23:31 Ale cena kosmos.... choć i tak niższa sporo od tej z Allegro za 72tys. Porównanie żadne!Tak samą miał mój ojciec. Gdzieś mam kliszę w negatywie kolorową. A tu zdjęcie naszej Multipli w 1959r. |
||||||
