archicar - 2014-12-24, 01:11 Nie chce mi się teraz dłubać w ustawach ale jest ustawa o zabytkach ruchomych i pojazdach zabytkowych. W każdym razie właściciel zabytku ruchomego ma obowiązek otoczyć go troskliwą opieką i poszanowaniem. Zmiany w stanie zabytku które będą niezgodne z białą karta jak też jego nieposzanowanie (zniszczenie, narażenie na niszczenie lub zaniedbanie) są karane z urzędu. Mnie jednak bardziej martwi to, że pojawiają się auta np Golf II lub jak u nas w Gd Mercedes G Klasse na takich żółtkach a są one tylko po to zakładane, żeby nie robić badań technicznych. Takimi autami jeżdżą zazwyczaj dresy, którym żal 100 rocznie na przegląd. Uważam, że samochody na żółtych blachach powinny absolutnie przechodzić badania techniczne co roku. Jeśli mają mieć jakieś ulgi to w kwestiach OC. Dla mnie zwolnienie takich aut z badań technicznych to głupota. Równie dobrze można by zwolnić ich właścicieli z posiadania sprawnych hamulców lub prawa jazdy. 
Dmoch - 2014-12-24, 12:57 no ale poruszyliście dwie kwestie, brak obowiązku badania technicznego to danie zaufania do posiadacza że będzie się troszczył o zabytek itp itd, jeżeli jest karanie to nie słyszałem jeszcze o nikim kto miałby taką karę wyegzekwowaną. a powinny być egzekwowane żeby nie piętnować innych "normalnych" posiadaczy np obowiązkowym corocznym przeglądem no bo kurde nie wyobrażam sobie np pojazdu z początku ubiegłego wieku z lampka naftową zamiast reflektora na corocznym BT. co do nowszych aut na żółtych, jeśli np zachce mi się zgnić auto pod sosną to mogę taki zabytek zezłomować? poza tym, taka refleksja mnie naszła że to jest niezły bajzel wśród rzeczoznawców że można byle co za flaszkę zarejestrować. Pozwolę sobie rozszerzyć temat rzeczonego Golfa 2, z jednej strony zarejestrować powinien się dać tylko prototyp tego auta bo je chyba tak jak malucha czy poloneza każdy miał a prototyp to krok milowy w motoryzacji. klony w milionowej produkcji już średnio. z drugiej strony skoro był taki popularny to znaczy że "ma znaczący kład w rozwój motoryzacji itp itd" to jest kwestia interpretacji przyznacie chyba. Ale to że za flaszkę można zarejestrować golfa 2 z lusterkami od 1ki i błotnikami od 3ki no to już woła o pomstę....a takie przypadki to nie jednostki. Nie mam nic do żółtych blaszek w kontekście zastavki i nawet takowe rozważałem, ale mam nieodpartą pokusę tego nie robić bo częste zapytanie w stylu: "to czemu nie masz tej zastavki na żółtych?" coraz bardziej mnie skłania do robienia na przekór... poza tym na tyle się znam na tych autach żeby rozróżnić auto z lakierem perłowym, z progami od malucha i nadkolami od tegoż (czyli moje) od zabytku skali zero czyli np wczesnego fiata 600 z przełącznikami montowanymi z przedwojennych modeli tego producenta w pierwszych miesiącach produkcji, taki to mógłby być nawet zardzewiały a "żólte" mieć powinien. archicar - 2014-12-24, 21:15  Hihi.. też tak mam! Powinni dla nas wprowadzić osobny znak zodiaku.. "okoń" 
Greg - 2014-12-27, 22:02 Ostatnio widzialem kilka aut w fatalnym stanie. Dziury w progach takie ze dlon mozna wcisnac, a zolte blachy sa. Ostatnio jest jakis dziwny trend jak piszecie zeby nie robic przegladadow to zolte tablice. Podoba mi sie wypowiedz jednego kolekcjonera, ( nie pamietam teraz nazwiska) powiedzial on ze posiada dwa citroeny, jednym jezdzi na zloty i on ma normalne tablice, drugi ma zolte i wiekszosc czasu stoi w garazu. Dla wlasnego bezpieczenstwa robi przeglady co rok bo jezdzi tym autem i dlatego nie spieszy mu sie do zoltych tablic. Ja tez tak uwazam, ze powinny byc znizki na ubezpieczeniu, ale przeglad co roku. Tak jak wczesniej pisalem znam osobe co ma 125p na zoltych a auto nie palone ze 2 lata. Wedlug mnie to po tak dlugim postoju powinien byc obowiazkowy przeglad. Zgodnie z prawem majac zolte blachy nie jest on wymagany.... Kwinto - 2014-12-29, 18:57 Mam na żółtych i co roku w kwietniu jadę na stacje diagnostyczna do kolegi i za 20 zl przegląda mi samochód . Taka " tradycja". W 2014 roku nie przyjechałem jak co roku na przegląd bo autko było bez silnika to znajomy do mnie zadzwonił z zapytaniem czy rodziny nie kocham :) Dmoch - 2015-03-26, 14:39 seacik godny swojej ceny dla Tych którzy nie mogą znaleźc nic ciekawego wśród 600ek http://www.gumtree.pl/c-V...3&Keyword=c9026 Dmoch - 2015-04-10, 15:20 o o o no niby szukam busika ale gdyby to było w budzecie to bym zmienil zdanie :D http://allegro.pl/fiat-85...5253830295.html archicar - 2015-04-10, 17:25 Jak chcesz tego typu Fiata to lepiej zainwestuj w Barchettę. Do Spidera części blacharskie to koszmar cenowy - Multipla to taniocha przy tym. Miałem okazję takim jeździć kiedyś w Italii i powiem szczerze, że słabowato to się kula. Za lekki przód, za ciężki tył.. jak na sportowe auto taki sobie. Dużo lepiej sprawdza się Sport Coupe a najlepiej Berlina. Co innego zespól napędowy z takiego Spidera. To wsadzić do Berliny albo Busika albo 133 i masz wersję IAVA. |
||||||
