samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 1080 Skąd: WWL
Wysłany: 2015-07-09, 08:48
znalazłem u siebie w końcu chociaż jedną niepołamaną spinkę, teraz proszę powiedzcie jak się zakłada kapsel? wewnętrzny rant ma się opierać o spinkę, która ma wypierać swoja sprężystością kołpak, czy może wewnętrzny rant ma "zaskoczyć" i spinka trzyma kapsel końcówką od środka?
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-07-10, 10:45
Mam wrażenie, że masz nie dobrą spinkę. Może jest źle wygięta.
Sprężynka wygląda tak:
Rant kapsla musi przejść przez przegięcie i zatrzymać się mniej więcej w połowie tego odcinka blaszki za zagięciem. Blaszka fabrycznie jest hartowana i jest zrobiona ze stali sprężynowej, takiej samej jak sprężyny w zegarach.
Jeśli kapsel przeleci Ci przez koniec blaszki, pozamiatane. Nie zdejmiesz albo na siłę ciągnąc połamiesz blaszki.
Powinno być tak jak poniżej. Zielona linia > przekrój kapsla.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-07-13, 21:21
Spadały, spadały... i to nie tylko u nas, choć w Polsce dużo częściej! Sam wiesz jakie są dukty. Patentu anty zgubieniowego nie wymyślisz, chyba, że przewiercisz kapsle a to barbarzyństwo... ;-(
Dlatego właśnie wprowadzono kapsle płaskie montowane na wytłoczki felgi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum