samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Właściciela wykąpałbym w wannie tego discopolowskiego odcienia i wypuścił na ulicę nago... Za takie bezczeszczenie powinno się karnie odbierać auta i przekazywać do państwowego muzeum po wcześniejszym przelakierowaniu na oryginalny odcień, na koszt tegoż właściciela.
To już nawet nie "wiejski tjunink" a raczej styl Janukowiczowsko Pszońsko Bizantyński.
I jeszcze jaka kasa za to..
A taka ładna 6ooka była. Równiutka blacha, chyba nawet nie była robiona a jeśli już to przez dobrego znawcę tematu (np idealne połączenie błotnika z progiem!!), oryginalne wnętrze itd..
samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982 Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 567 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2014-02-28, 21:55
Blacharka super, albo wyprowadzana przez fachowca. ( docierana dlugim heblem)
Lakier jeszcze jakos przezyje ale przy tak zrobionym remoncie zakladac kawalek weza ogrodowego do chlodnic to moim zdaniem lekka przesada...
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-03-01, 13:49
Dżizas... tego nie zauważyłem... Jeszcze lepiej...
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-05-07, 01:57
Napisałem do nich, że go kupię na pniu za tę kasę ale pod warunkiem, że go w tej "profesjonalnej" lakierni przemalują na Azzurro Celeste albo Bianco Avorio. Jak na razie odp nie dostałem... )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum