[epul]

j.w. prawdopodobnie nadaja sie do wymiany lub regeneracji.
Para nowych tylnych paneli na necie kosztuje 750 euro.
Znalazlem kontakt do niejakiego Tomka z Olawy (kolo Wroclawia) dorabianie czesci blacharskich (tomekblacharz)
Czy ktos korzystal z jego uslug i czy jest warty polecenia?
- cenowo wydaje sie ok, posylasz mu zuzyte elementy i on na tej podstawie dorabia nowe.
Jesli bedzie w stanie dorobic te elementy to pozwoli mi to zaoszczedzic troche kasy, jakze potrzebnej na pozostale czesci.

[Dmoch]

panie kolego, obudowa od komputera, używane młotki blacharskie na allegro i weź pan sam się pobaw, to fajna zabawa:)

[Greg]

Bez kola angielskiego mozesz zapomniec o porzadnie dorobionych blachach...

[Dmoch]

wiem ale nie mam pojęcia jak to działa?

[Greg]

Zasada jest prosta, w zaleznosci od rolek blache sie albo rozciaga albo sciska.
Dobry fachura jest w stanie nawet bardzo skomplikowany blotnik wykonac na kole angielskim z jednego kawalka blachy. Oczywiscie pomaga sobie wszelkiego rodzaju mlotkami, ksztaltkami, sprawdzianami itd.
Sam bardzo chetnie sie naucze tej "magicznej sztuki" ale z braku czasu nie mam kiedy.
Robilem proste elementy z blachy, ale bez kola angielskiego jest kiepski efekt, chocby nie wiem jak oszlifowal mlotek to i tak slady po nim zostaja.

[Greg]

Zasada jest prosta, w zaleznosci od rolek blache sie albo rozciaga albo sciska.
Dobry fachura jest w stanie nawet bardzo skomplikowany blotnik wykonac na kole angielskim z jednego kawalka blachy. Oczywiscie pomaga sobie wszelkiego rodzaju mlotkami, ksztaltkami, sprawdzianami itd.
Sam bardzo chetnie sie naucze tej "magicznej sztuki" ale z braku czasu nie mam kiedy.
Robilem proste elementy z blachy, ale bez kola angielskiego jest kiepski efekt, chocby nie wiem jak oszlifowal mlotek to i tak slady po nim zostaja.

[epul]

chetnie bym sie pobawil ale mam obawy co bym z tego wyklepal, pozatym musialbym zainwestowac w to kolo angielskie, mlotki, nozyce do blachy plus material i odpady. Nie wiem czy to nie przerosloby kosztow dorobienia tych blach przez kogos kto ma w tym doswiadczenie ;)

[Greg]

W male elementy mozesz sie pobawic, wieksze jezeli nie masz maszyn i doswiadczenia lepiej zlecic.

[archicar]

Odezwij się do mnie za 2 tygodnie. Jadę na ferie do Szczyrku i wracam ok 15 lutego.
Spróbujemy coś wykombinować.

[epul]

slyszalem ze orginalne panele podlogowe sa wykonene z dosc cienkiej blachy i do tego drogie. Wydaje mi sie ze lepszym byloby dorobienie tych paneli- moge wtedy dobrac sobie grubosc blachy, czy tez np. uzyc nierdzewki. Pytanie czy istnieja gdzies rysunki techniczne na ktorych sa zwymiarowane elementy podwozia? Progi, panele podlogowe, nadkola i inne elementy podwozia, na podstawie ktorych mozna by odtworzyc takowe. mam kilka pozycji ksiazkowych ale nie jestem pewien czy sa w nich szczegolowe wymiary, na podstawie ktorych mozna by odtworzyc np. prog czy nadkole. Wiem ze na pewno mozna to zrobic na podstawie starej czesci, co jednak w przypadku jesli jej fizycznie nie mamy.
Jesli macie jakies wspazowki czy tez dostep do rysunkow technicznych multipli lub tez jakies wskazowki gdzie mam tego szukac bylbym wdzieczny.

pozdrawiam

[Greg]

Nierdzewke odradzam. Z tego powodu ze stal weglowa i stal nierdzewna maja inny potencjal elektryczny. Co za tym idzie takie polaczenie bedzie powodowac roznice potencjalow - korozja elektrochemiczna... Lepiej zwykonac panele ze zwyklej blachy, a potem dobrze zabezpieczyc antykorozyjne

[archicar]

Potwierdzam. Wymierz swoje panele i podeślij mi prosty rysunek z zewnętrznym wymiarem. Resztę znam. Mogę je wykonać z blachy 1,5mm. W zupełności wystarczą.
Ślij na archicar@o2.pl

Pozdravki