Pierwsze zdjęcie- super, potem otwierasz drugie.....
Swoją drogą przypomina amfibię i te drewniane drzwiczki
Tak okaleczyć ten samochód......
Kupiłbym na części- silnik i przednie blachy, podwozie to już pewnie dospawane....
samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982 Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 567 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2012-09-11, 14:44
Wstrzymaj sie jeszcze troche. To auto bedzie tansze. Ktos je po raz kolejny wystawia i za kazdym razem coraz mniejsza cena. Wedlug mnie cena i tak jest kosmos w stosunku to tego co z tego auta zostalo....
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-09-11, 22:50
On anie jest taka najgorsza... Szczerze mówiąc to lepsza od tej co na Alledrogo za 15tys próbują pogonić. Może nie grzeszy urodą, ale na swój sposób też jest niezła. Pamiętam jak pierwszy raz się pojawiła na aukcji. Zdjęcia były jakimś komórkowcem byle jak zrobione, w jakiejś ciemnej szopie robione. Byłem pewien że to Vignale Camioncino na bazie Multipli ale zdjęcia dosłane później rozmyły marzenia... Dziś jednak myślę, że nawet w tej wersji jest ciekawa. Wszak nie była przerobiona teraz tylko ze 30 lat temu. Tuning z epoki..? A jakże!
I to całkiem rasowy...
samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 1080 Skąd: WWL
Wysłany: 2012-09-12, 06:24
generalnie stan ma niezly napewno lepsza od tamtego drugiego zlomu z allegro.
Jakbym mial to auto to bym dospawal dach co mi zostal od zasty i zrobil zaste z garbem ale w wersji pick-up! tego jeszcze nie grali:)
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-09-12, 11:48
Pawle dla mnie każda "przeróbka" czy to sensowna czy nie jest tuningiem a raczej "tjuninkiem". Nie lubię "tjuninku" jak wiesz ale czasem komuś coś fajnego wyjdzie...
Co do tej Mulpy to przy odrobinie pomyślunku i większej "odrobinie" kasy oraz czasu i chęci można by było zbudować ciekawe cudeńko. Na powrót do oryginału raczej szansa mała bo trzeba by było mieć drugą "zapasową" budę i wyciąć z niej to czego w tej brakuje, ale... ja osobiście miałbym wizję zbudowania mikrokampera. Kilka dni temu jak byłem w Trieście znalazłem za mały kesz, fantastyczną mikroprzyczepkę kempingową, żywcem wyjętą z lat 50.
Owo cudo to produkt włoski z 1959r bodajże, zbudowane całkowicie z laminatu. Coś jak nasze Niewiadówki N126 ale jeszcze mniejsza i okrąglutka. Koła 10", oponki jak od taczki. Miodzio. Jak wyjmę fotki z cyfrexa to pokażę co i jak.
Na razie powiem tyle... Przyczepka nazywa się Graziella.
Cuuuuudo mówię Wam.
I tak sobie pomyślałem, żeby ją nabudować na tego "pikapo - karawana" po usunięciu drewutni. Mogłoby być to pikne.
Gdzieś mam fotki takiego cuda na bazie Fiata 900T.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum