[archicar]

Hej!

Dawno się nie odzywałem...

U Alka idzie wszystko do przodu. Zeszły już z niego sterydy, twarz mu się nieco odchudziła. Wychodzą włoski.
Przed samymi świętami zakończył I etap chemioterapii tzw indukcyjną.
Nastąpiła remisja!
Teraz idą cytozary. Kończy już je i za 2 tygodnie będzie II etap tzw konsolidujący.
Sprytny, żwawy, silny... gdyby nie włoski to nie powiedziałby nikt , że chory.
Ale co tam włoski... odrosną, ponoć nawet lepsze mogą być.
W Wigilie na oddziale była TVP Gdańsk. Oto jaki materiał zrobili. Alek jest zaraz na początku programu, gra na kompie z mamą (w czerwonej bluzie). Jest jeszcze pod koniec.

http://www.tvp.pl/gdansk/...eciecej/9513529

Potem przyszedł sylwester i na 3 dni wrócił do domu. Choć nowy rok spotkaliśmy razem.
Nigdy wcześniej nie doceniałem tego... rodzinny spęd.. błeee.. Ale ja głupi byłem.

Niestety po nowym roku złapał jakiś katar. Skończyło się w izolatce na reżimie sanitarnym. ale już powoli z tego wychodzi. Co ciekawe tylko kaszlał. Nie poszło dalej na szczęście!

Alek będzie miał jeszcze niedługo biopsję. Muszą pobrać materiał z blizny po chłoniaku. Na RTG widać zabliźnienie, co jest naturalne, ale kwestia, czy te komórki są martwe czyli nie aktywne rakowo czy nie. Jeśli tak będzie co jest wielce prawdopodobne to pójdzie lekką chemią. Jeśli nie to ciężką. Zobaczymy.

Pozdrawiam i trzymajcie dalej za nas kciuki. Jak do tej pory Wasz Modlitwy wyraźnie skutkują!

Dziękujemy!


Marta, Paweł i Alek.

---

Wigilia 2012 014 (Large).jpg

Plik ściągnięto 4430 raz(y) 107.03 KB

[czesław]

dobre wieści. tak trzymać.

[Dmoch]

no lepiej sie to już czyta, trzymam kciuki.

[archicar]

Jak dobrze pójdzie to jutro (w zasadzie to już dziś) Alek z mamą wrócą na kilka dni do domu! Ale będzie szczęście.. ))
Już nie mogę się doczekać.. )
Radocha ale to tylko taki odpoczynek przed ważnym dniem.
Ważna będzie najbliższa środa (może czwartek) bo Alek pojedzie do Szpitala Wojewódzkiego na biopsję. Pobiorą szpik, krew, płyny rdzeniowy i... materiał z blizny która pozostała po chłoniaku w śródpiersiu. Blizna jest w zasadzie zawsze. To normalne. Kwestia tylko czy to co widać na RTG czy USG jest aktywne czy nie. Jeśli w tej bliźnie nie będzie aktywnych komórek rakowych a tak zakładamy i tak musi być i w znakomitej większości przypadków właśnie tak się to zdarza, to Alek "pójdzie" tzw lekką chemią. Jeśli jakimś dziwnym trafem coś tam znajda aktywnego to niestety ciężka chemia i być może ponowne sterydy przed. Echh.. oby nie.

[Fiacik600]

Jestem z Wami Pawle

[archicar]

!!!! B R E A K I N G N E W S !!!!


Przed dosłownie 20 minutami dostałem telefon od żony z Kliniki Hematologii, że biopsja, która odbyła się w zeszłą środę jasno dowodzi, że po chłoniaku śladu nie ma a cień jaki było widać w klatce piersiowej Alka to jakaś część grasicy !!!!
Czekali z tymi informacjami od piątku bo histopatolog ze szpitala wojewódzkiego (młody doktor, wypisz wymaluj Dr Burski z Na dobre i na złe.. nie bardzo chciał się stuprocentowo wypowiadać na temat pobranej tkanki a laboratorium nie było jednoznacznie przekonane. Dziś wróciła Pani Profesor i po lekarskim konsylium doszła do wniosku, że materiał NIE JEST aktywną tkanką pochodzenia rakowego !!!!!!!
Boże... płaczę ze szczęścia i Bogu dziękuję, że mnie wysłuchał.
Niniejszym Alek na dniach wraca do domu i będzie leczony tzw lekką chemią w postaci tabletek !
Dziękujemy Wam Przyjaciele, za modlitwy i kciuki.

Oczywiście wszystko to nie oznacza cudownego ozdrowienia bo białaczka jest i będzie leczona. Jego szanse na wyleczenie są niemal stuprocentowe ale protokół musi być zachowany. Lekka chemia oznacza głównie to, że Alek będzie więcej czasu spędzał w domu i jeździł do kliniki tylko na kontrole, USG, punkcje i inne tego typu zabiegi.

W tej chwili Alek jest na zabiegu kolejnej biopsji szpiku i punkcji lędźwiowej.

To profilaktyczne badanie kontrolne przed rozpoczęciem etapu konsolidującego.

Trzymajcie kciuki. 2 znieczulenia ogólne na przestrzeni 7 dni... brrrr....

Ale ten synek jest silny! Boże, chciałbym mieć jego siłę i wiarę!

Po południu dopiszę co po zabiegu się dowiem....

[czesław]

dobre wieści. oby tak dalej.

[Fiacik600]

Drodzy Koledzy Â?yczę Wam wszystkiego dobrego z okazji Swiąt Wielkanocnych, abyśmy się wszyscy spotkali na wspólnym Zlocie

[Michał]

Dzięki. Zdrowych i wesołych świąt.

[archicar]

My także życzymy Wam Wszystkim wspaniałych Świąt, rodzinnych jak u nas, ciepłych i zdrowych...
Alek od 2 tygodni jest w domu! Ma kapitalne wyniki. Rokowania już niemal 100%. Wyjdzie z tego!
Święta w rodzinnym gronie... w domu.

Raz jeszcze dziękujemy za wsparcie...!

[arnold]

Chrystus prawdziwie zmartwychwtał! Alleluja !
Cieszę się bardzo że tak się układa.

[Dmoch]

obie wiesci najwyzszych lotow:) pozdrawiam

[archicar]

Po długim czasie kilka słów o Alku...

Wszystko idzie ku szczęśliwemu powrotowi do zdrowia. Choć przed nim jeszcze 1,5 roku chemii podtrzymującej, a potem 5 lat delikatnego życia, w ciągu których nie może wystąpić wznowa choroby to dziś u skraju podstawowego leczenia możemy nieśmiało zacząć dziękować Bogu.

Dziękujemy także Wam, Drodzy Przyjaciele, za modlitwę, za dobre słowo i zwyczajną empatię.


Zapraszam także na Facebooka na stronę założonej dziś przez moją małżonkę i mamy chorych dzieci z Kliniki Hematologii UCK w Gdańsku, fundacji "Pomóż Dzieciom z Białaczką".

https://www.faecbook.com/fundacjazpompa



Pozdrawiamy....


Alexander Taraszkiewicz i jego Rodzice.

[czesław]

dobre wieści.

[Fiacik600]

SUPERRRR!!!!!!!!! Bardzo się cieszę Pozdrowienia dla WAS