macko13579
samochód: zastava 750
Imię: Maciek
Rok urodzenia: 1990
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 106 Skąd: ERA
Wysłany: 2013-05-25, 10:49
I tak pewnie licytacja zostanie odwołana bo ludzie pewno dla jaj sobie przebijają bo co jak co to za 70 tyś. to nie wiem kto chce kupić malucha, z całym szacunkiem dla niego
samochód: zastava 750
Dołączył: 11 Gru 2006 Posty: 318 Skąd: tam gdzie kozy kują
Wysłany: 2013-05-25, 11:40
kupią, to ewenement. myśle, że się drugi nie trafi. co to jest 100tyś dla auta które w jednej chwili stało się sławne? :) Czysta reklama dla salonu samochodowego. Mysle że nie jeden salon fiata teraz licytuje.
Na moje oko to za 120tyś może pojść.
A gostek kupił go za 15tysiaków. Bajka.
macko13579
samochód: zastava 750
Imię: Maciek
Rok urodzenia: 1990
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 106 Skąd: ERA
Wysłany: 2013-05-25, 16:26
Pozwole sobie przytoczyć Punkt 3.6 Regulaminu Allegro
"Celem Aukcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, Aukcji w kategorii „Wakacje” oraz Aukcji w kategorii „Motoryzacja” (serwis motoAllegro), w podkategoriach „Samochody”, „Motocykle”, „Maszyny budowlane”, „Maszyny rolnicze” oraz „Inne pojazdy i łodzie” nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane przez Użytkowników w ramach tych Aukcji nie są wiążące, a Aukcje te mają charakter wyłącznie ogłoszeniowy."
Czyli gimbaza sobie licytuje i nie zmusisz ich do zapłaty takiej ceny.
samochód: zastava 750
Dołączył: 11 Gru 2006 Posty: 318 Skąd: tam gdzie kozy kują
Wysłany: 2013-05-25, 23:47
Słuchaj, dla gościa który ma kase i najnowszego merca nie stanowi to problemu.
Dla salonu taka nówka to czysta reklama. Czymże jest dla nich wydatek 200 tyś zł zeby do mieć?
Auto jedyne w swoim rodzaju.
Wierz mi, że mając na koncie większą sumę pieniędzy nie zastanawiałbym sie i ja bym za niego tyle zapłacił.
Jest przepiękny. Spełnienie moich marzeń. Myślę, że nie tylko moich.
samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982 Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 567 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-05-26, 17:39
Ja ostatnio gdziesz czytalem o tym artykul. Podsumowanie wlasciciela bylo cos kolo tego ze auto stoi na aukcji ale wcale sie go nie ma zamiaru pozbywac, chce sprawdzic ile ono jest warte. No chyba ze znajdzie sie ktos kto da odpowiednia cenie...
macko13579
samochód: zastava 750
Imię: Maciek
Rok urodzenia: 1990
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 106 Skąd: ERA
samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 1080 Skąd: WWL
Wysłany: 2013-05-26, 22:26
hehe wejdźcie teraz na aukcje i zobaczcie jak gosciu heroicznie odwoływal oferty. Dla mnie to to jest troche smieszne, kazdy marzy o jakims znalezisku z szopy ale na ogół potem i tak konczy się na licytacji...sa ludzie ktorzy za unikalne albo nieuzywane auto dzadza naprawde bardzo duzo, ale bez przesady. niektórzy ludzie chcący sie szybko wzbogacic stawiaja znak rownosci: bogaty=glupi.... najbardziej w tym kontekcie podoba mi sie zdanie/; to spelnienie marzen nowego wlasciciela....a tymczasem smig mig nakretki umyte kola napompowane i auto na aukcji...
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-05-27, 12:22
Święte słowa Pawle!
Na Alledrogo jest także od jakiegoś czasu ładna dość Fića z Lęborka. Ładna nie znaczy dobra, bo zbudowana z najtańszych cieniutkich blaszek takich z Ebay'a włoskiego a produkowanych wiadomo gdzie. Auto nadaje się na KJS chyba bo waży ok 70kg mniej od oryginału...
Sprzedawca walnął na początku cenę 29tysi... i był święcie przekonany, że zaraz sprzeda. Tok myślenia podobny do opisanego przez Ciebie wyżej. Ile one już jest na Alledrogo..? rok ..? Ponad rok! Cena stopniała o 10 tysi i dalej nie ma chętnych. Ale gdyby to był oryginał to pewnie zszedł by od ręki... Tu wspomnę Fićę Czesława z Katowic. Warta grzechu była i znalazła amatora. A ta..? cóż... zawieszenie na wysoką wodę... geometrii przy tym ciężarze ustawić nie sposób, no chyba że ją ołowiem albo betonem dociążyć... A taka ładna...;-)
samochód: fiat 600
Imię: mad_dogg
Rok urodzenia: 1979
Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 32 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-05-27, 21:14
Śledzę allegro na bieżąco, ficia która teraz jest z Lęborka pojawiła się najpierw na "kup teraz" za niecałe 5 tys, po czym zniknęła - kupił ją człowiek który teraz bezskutecznie próbuje ją sprzedać. Była po remoncie, z zamontowanym silnikiem, poprzedni właściciel nie zdążył zamontować jedynie zewnętrznych detali które (odnowione) dodawał razem z autem. Niestety wizja szybkiego zarobku w tym wypadku nie wypaliła ;)
Michał
samochód: fiat 600
Imię: Michał
Rok urodzenia: poniżej 1970
Rocznik auta: 1964
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 260 Skąd: Mogilno
Wysłany: 2013-05-27, 21:37
A widzieliście przedmiotowego maluszka we Faktach TVN. Do tego cała otoczka o bajkowym znalezisku i reszta popierdułek. Bez przesady to tylko maluch.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-05-27, 22:01
Reklama dźwignią handlu!
Po takim materiale (widziałem!!!) pójdzie... pędzikiem..
Już widzę na kolejnej aukcji linki do serwisów w których go pokazano!
Było o nim także w Wydarzeniach na Polsacie. Zapewne jutro pojawi się w Teleexpresie i pewnie w TVN Turbo...
Ale co prawda to prawda... maluszek jest pikny.
A jakby jeszcze to była najpierwsza seria ze starym kokpitem to byłby rodzyn na całą Europę. Myślę, że o ile nie wpadnie do łba komuś wbijać go na chińskie tablice to z pewnością pojedzie za granicę.
W Gdańsku kilka lat temu był maluch z 1976r ale właśnie z tej jeszcze włoskiej serii.Wielu sobie ostrzyło na niego pazurki ale niestety był nie do wyrwania. Garażowany na werandzie na dywanie, nawet deszczu nie widział... Oryginał w 100%, miał opony diagonalne CEAT fabryczne, oczywiście chromy i inne duperele z epoki. Właściciel niestety lekko go skundlił badziewnym radiem w koszmarnej obudowie i antyzłodziejskimi oprawami reflektorów wykonanymi z nierdzewnej blachy, ale to szczegóły bez większego znaczenia.
Kaszel miał na liczniku ok 7tys km. Miała go jako pamiątkę po mężu pewna wiekowa pani sędzia. Kiedyś mogłem go kupić ale chciała zań 9000zł,- rzecz jasna nie miałem, czekałem dalej... Potem jakoś ślad po nim zaginął. Po kilku latach spotkałem tę panią przypadkiem w sklepie i na pytanie czy maluch jeszcze jest dostałem odpowiedź, że był i dwa tygodnie wcześniej został sprzedany jakimś młodzianom za ... 2500zł,-
W takim stanie w jakim był wcześniej...
Â?al zad ścisnął... co zrobić. Takie życie.
W zeszłym roku widziałem go na zlocie we Wrocławiu. Był na mrągowskich blachach. Opony z biedronki, ciemna szyba z tyłu, "pajoniir" w środku basował... no i fotele miał kubełki... no i wupex w miejscu tłumika!
Dramat. Szkoda. Tyle innych maluchów jest na świecie to akurat takiego rodzynka musieli zbezcześcić.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum