samochód: zastava 750
Dołączył: 11 Gru 2006 Posty: 318 Skąd: tam gdzie kozy kują
Wysłany: 2014-01-19, 11:27 Zlot 2014
Witajcie,
Kontynując wątek, który sam się zaczął w innym poscie.
Jest pomysł aby zorganizować zlot w lipcu 2014 w weekend:
5(piatek),6(sobota),7(niedziela) lipca.
Proponuje Dwie miejscowości do wyboru:
1. Skorzęcin koło gniezna (spora baza turystyczna)
2. Zalew Sulejowski
Pracuje niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego wiec moge tam podjechać na wiosnę.
Natomiast w Skorzęcinie mogłbym coś zorganizować telefonicznie bo mam tam znajomych.
Co wy na to?
Michał
samochód: fiat 600
Imię: Michał
Rok urodzenia: poniżej 1970
Rocznik auta: 1964
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 260 Skąd: Mogilno
Wysłany: 2014-01-19, 14:06
Wow Skorzęcin jest super mam parę kilometrów i na bank podjadę nawet rowerem albo na rolkach. Są tam faktycznie możliwości dość spore. Można wyskoczyć do Przyjezierza kilka kilometrów dalej i zrobić małą pokazówkę.
macko13579
samochód: zastava 750
Imię: Maciek
Rok urodzenia: 1990
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 106 Skąd: ERA
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-01-19, 17:49
Nie znam Skorzęcina. Zalew Sulejowski (pewnie chodzi o Borki) jest OK ale tam jest generalnie syf. Pamiętam zloty ZK i opinie po nich. Sam byłem tam na zlocie Pandy w 2006r i powiem, że gdyby ie morze piwa jakie tam wypiliśmy to nie wiem, czyt na trzeźwiaka położyłbym się spać w tych cuchnących stęchlizną domkach.
Są tam za to fajne trasy wokół zalewu. Jest gdzie zrobić itinerer, przejazd czy paradę.
Skorzęcin czy Borki.. wszytko i tak zależeć będzie od ceny takiego noclegu. Jeśli jedziemy w lipcu to mnie hotel nie jest potrzebny do szczęścia. Biorę namiot albo będę spać w Fići. Nieodzowny jest natomiast czysty kibel i możliwość wykąpania się w ciepłej wodzie.
Termin może być. Wolałbym np końcówkę czerwca ale nie jest źle. Na pewno nie dam rady w sierpniu (bo zawsze wtedy jestem w Jugo).
samochód: zastava 750
Dołączył: 11 Gru 2006 Posty: 318 Skąd: tam gdzie kozy kują
Wysłany: 2014-01-19, 20:27
Skorzęcin jest o tyle fajny ze jest tam dość rozbudowana i nfrastruktura turystyczna. Kibelek jak najbardziej czysty sie znajdzie. Skoro Michał ma blisko mogłby sie dla nas może coś zorientować.
Borki to Borki. W skorzęcinie nie jest drogo a jest naprawde fajnie. Kwestia tylko jaki ludzie mają dojazd.
Michał
samochód: fiat 600
Imię: Michał
Rok urodzenia: poniżej 1970
Rocznik auta: 1964
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 260 Skąd: Mogilno
Wysłany: 2014-01-19, 22:52
Znam Skorzęcin dość dobrze ośrodków jest sporo więc jak masz jakiś na oku to daj na PW podjadę i się rozeznam. Pomyślcie jesszcze o moim Przyjezierzu do Konina 70 km. do Poznania 90 km, a Skorzęcin kawałek za miedzą może 20-30 km, nad sąsiednim jeziorkiem, W Przyjezierzu latem jest fajnie ale ciężko o coś fajnego do spania w dobrej cenie. Tak samo w Skorzęcinie. Nie znajdziesz nic poniżej 50 zł. za noc. Ja sam woję pojechać do Kołobrzegu lub Dzwirzyna i w tej cenie mam morze i smaczną flądre.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-01-20, 01:02
Łeet am... jak tak to ja mogę spróbować coś na Kaszubach poszukać. Mam domek letniskowy niedaleko Kościerzyny (Wdzydze Kiszewskie) znam kilku bauerów w okolicy. Mogę zagadać i zrobić klubowe pole namiotowe... łaj not..?
Al teka poważnie.. może lepiej zastanowić się nad terminem czerwcowym albo wrześniowym..? Wtedy ludziska już do pracy chodzą.. nie ma wakacji itd..
Oczywiście mowa o czerwcu (kiedy raczej zawsze jest ciepło) lub I połowie września.
Wtedy nie będzie problemów z akomodacją.
Aha.. a jeszcze jest Ślesin k. Konina. Co orku tamtędy przejeżdżam i bardzo dobrze to wygląda.. Kto mieszka w Koninie albo blisko..? Popatrzcie...
Michał
samochód: fiat 600
Imię: Michał
Rok urodzenia: poniżej 1970
Rocznik auta: 1964
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 260 Skąd: Mogilno
Wysłany: 2014-01-20, 11:59
Do Ślesina jeździłem rowerem się kompać trochę wszystko wybetonowali ale jest też fajnie. Dla mnie może być czerwiec, lipiec lub wrzesień. Może zrobimy tabelkę terminów jak komu pasuje.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-01-21, 11:39
administrator napisał/a:
Ależ by było mi miło! Poczęstunek by się znalazł jak nic. Wódki będzie dużo. :) Tylko czy wtedy nie będzie za zimno? :)
No właśnie... proponuję raczej pierwszą połowę września. Tak jak powiedziałem, nie wiadomo jak będzie z pogodą a ja np wolę nie bulić za hotel. Namiot albo Fića w zupełności mi wystarczą, zwłaszcza, że przyjadę sam, no może ze starszym synem. Droga z Gd do Łodzi to i tak prawie 400km w jedną stronę. Minimum 1000km muszę liczyć, bo przecież na miejscu też nie będziemy 3 dni chlać tylko chyba pokażemy co mamy światu !? 1000km to minimum 2 pełne zbiorniki wahy. Zakładając ceny na dzisiejszym poziomie (akurat już w to wierzę;-)) ) czyli około 5,20PLN za litr to już są prawie 4 stówy. A jeszcze jeść trzeba i pić... U mnie np po wakacjach raczej krucho z kasą będzie.. no chyba, że od razu zrobimy giełdę części do Fići i założymy, że zrobicie u mnie wielkie zakupy.. ))
Łódź jest dobra na taką imprezę, bo i chyba ma najlepszy dojazd z całej Polski. W zasadzie z każdego kierunku autostrada lub jakaś dwupasmówka. Bezpieczniej.
Tylko mam pytanko..? Gdzie w Litzmannsadt byłaby baza..??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum