alarmel
samochód: zastava 750
Imię: Marcin
Rok urodzenia: 1976
Rocznik auta: 1965
Kolor auta: żółty
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 2 Skąd: Elbląg
Wysłany: 2015-03-02, 22:49 Pasy bezpieczeństwa ?
Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem zastawki i po 7 latach składania chcę w tym roku wyruszyć na nasze piękne drogi. TYLKO mam mały problem jak zabrać ze sobą moje bambry. Podpytywałem paru policjantów jak to zrobić. Jedni mówili że bez fotelika nie można ( tylko nie powiedział mi jak go zamontować), jeden nie miał w ogóle pojęcia jak to zrobić, jeden mówił że bez niczego, a jeszcze jeden ( to zależy na kogo pan trafi). Pomóżcie bo dzieciaki nie przegapią pierwszej jazdy próbnej.
samochód: fiat 600 multipla
Imię: Adam
Rok urodzenia: 1976
Rocznik auta: 1957
Kolor auta: niebieski
Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 89 Skąd: śląsk
Wysłany: 2015-03-03, 00:12
też kiedyś o tym myślałem i wydaje mi się dobrym rozwiązaniem byłoby mocowanie isofix
http://pl.wikipedia.org/wiki/ISOFIX w sumie gdyby udało się przyspawać to do karoserii byłoby to wielkim ułatwieniem. Nie mam jednak pomysłu jak to wygląda od strony technicznej. W samochodach jest to pewnego rodzaju standard, ale czy musi to spełniać jakieś wymagania techniczne i czy ktoś to musi zatwierdzić opcję custom? nie mam pojęcia.
Niemniej jednak miałem w samochodzie bazę isofix i jest to bardzo fajna sprawa.
samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 1080 Skąd: WWL
Wysłany: 2015-03-03, 00:21
od niedawna przepisy są jakoś zaostrzone. słyszałem nawet pogłoskę że można przewozić dzieci tylko w aucie z pasami nawet w zabytku. ale przeczytaj dokładnie tu bo się nie wczuwałem w te przepisy zbytnio.
proponuję dorwać biodrówki na tył, najlepiej z jakiejś Cessny 152 :) bo sa zajebiste
a na przód można np wykorzystać fabryczne uchwyty zaspawane w w blasze i założyć trzypunktowe pasy z pierwszych maluchów.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-03-03, 01:45
Nie zakładaj żadnych pasów. Po pierwsze nie musisz i na to jest ustawa. Po drugie masz pojazd zabytkowy i na to tez jest ustawa. Po trzecie nic ci nie dadzą a wręcz mogą zaszkodzić. Do czego je umocujesz..? Do podłogi i słupka...? Musisz mieć specjalne wzmocnienia a nie coś na oko. Zamiast kombinować lepiej sobie wydrukuj kilka ustępów ustawy która mówi o pasach i woź ze sobą! Krawężniki nic nie mogą zrobić.
Co innego gdy auto ma fabryczne punkty mocowania pasów. Wtedy musisz je założyć.
Moje dzieciaki od lat jeżdżą Fićą bez pasów. Nie muszą ich mieć. Nie będę szpecił budy i robił jakiegoś druciarstwa bo to bez sensu. Jeśli jakiś policajac nie ma pojęcia o przepisach to jego problem. W każdym sądzie wygrywasz. W Busiku (900T), gdzie fotele to raczej żelastwo, miałam fotelik przymocowany pasem od lawety na stałe do jednego ze składanych krzesełek. Fotelik miał swoje pasy do zapinania bobasa więc nie było problemu. Zakładałem go jedyne po to, by mały siedział wyżej i cokolwiek widział.
Umówmy się... jak ktoś w ciebie wjedzie to żadne pasy w takim aucie nie pomogą. Może nawet lepiej żeby ich nie było. A Ty sam.. będziesz szaleć Zastavką z dziećmi na pokładzie..? Wątpię... ! To po co te kpiny z pasami... )
samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 1080 Skąd: WWL
Wysłany: 2015-03-03, 11:54
O ile dobrze interpretuję, według najnowszych przepisów można przewozić dzieci w naszych zastawach tylko z tyłu. Przód odpada a tam najtrudniej założyć pasy. Najłatwiej jest założyć biodrówki z tyłu i wyciągać je wtedy gdy wkładasz fotelik. To ma sens największy bo fotelik jest zamocowany a dla dziecka pasy są już w foteliku.
Archicar, wszystko się zgadza dopóki dopóty wozisz swoje dzieci i Twoja żona na stertę ustaw wożonych przez Ciebie nie reaguje paniką.
Ja swoich dzieci nie mam więc wożę cudze. Pasy z tyłu biodrowe założę bo:
próbowałem przewieźć dziecko w nieprzypiętym foteliku- efekt taki że przy każdym hamowaniu fotelik zjeżdżał z kanapy i "podnosił" fotel kierowcy/pasażera. Po drugie - mamy bezpieczeństwo bierne ulepszone w nowoczesnych autach względem zastavy diametralnie i zdarzyło mi się nie udać przekonać kilku mamusiek że auto nie musi mieć pasów- efekt taki że mama mówi nie, a dziecko beczy że inne dzieci jadą a ono nie.
Ja wychodzę z założenia że moje auto ma cieszyć możliwie najwięcej ludzi ile się da. Nie ukrywam że największą przyjemność jazdy zastavką mają dzieciaki, no i ja oczywiście :) i stąd powód że pasy z tyłu u mnie się znajdą.
Pasy z przodu to inna sprawa, mam przygotowane otwory montażowe ale sięganie po nie do tyłu plus wsiadanie do auta na tył z plączącymi się sznurami jest tak upierdliwe że sobie daruję.
alarmel
samochód: zastava 750
Imię: Marcin
Rok urodzenia: 1976
Rocznik auta: 1965
Kolor auta: żółty
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 2 Skąd: Elbląg
Wysłany: 2015-04-10, 20:07
Witam was, dowiedziałem się jak to jest z pasami w Zastawie. Pan z drogówki w naszym mieście musiał dowiadywać się gdzieś dalej i po tygodniu dostałem odpowiedź, że jeżeli w samochód jest wyprodukowany przed 1971 rokiem i nie ma zamontowanych pasów to są one niewymagane. Co do przewożenia dzieci, można je wozić bez pasów i fotelika, gdyż nie ma możliwości zamontowania fotelika bez pasów. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Trzeba będzie jeździć z bambrami powolutku, rekreacyjnie bo moje nie usiedzą spokojnie bez fotelika i pasów .
Pozdrawiam.
samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 1016 Skąd: Gdańsk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum