Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 


Poprzedni temat :: Następny temat
Zastava 750 --- proszę o opinie
Autor Wiadomość
pawelcho 
pawelcho


samochód: inny
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1977
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 19
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-02-27, 13:17   Zastava 750 --- proszę o opinie

Witam moi drodzy.

Pokazało się autko do sprzedania i moje zapytanie do Was, czy warto pochylić się nad tym?


http://otomoto.pl/zastawa-750-C36071291.html


Pozdrawiam.
 
epul 


samochód: fiat 600 multipla
Imię: Adam
Rok urodzenia: 1976
Rocznik auta: 1957
Kolor auta: niebieski
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 89
Skąd: śląsk
Wysłany: 2015-02-27, 14:01   

wyglada calkiem przyzwoicie,
nie widac tylko jak wyglada podwozie
niestety nie mam rozeznania co do ceny
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-02-27, 15:13   

Autko wizualnie ładne i warte pochylenia się ale za połowę ceny.
Inaczej nie warto! Znam to auto - kuuupa kitu. Progi z parapetu wyginane, szpachli pełno. Sprzedaje się bo zaczyna pękać kit. Wyraźnie klapnął resor (albo przegniły mocowania) - siedzi jakby było zglebione.
Felgi ma od Multipli - plus - można sprzedać i odbić sobie nieco kasy..;-)
Tapicerka do renowacji - pozarywane fotele oraz połoga z malucha. Pomazany pająk pod kierownicę, jakaś rzeźnia z alternatorem... i kły pomazane srebrzanką.. ;-)
Nie wiadomo jak mechanika, podłoga itd...
Żeby auto było godne uwagi i względnie oryginalne trzeba by wsadzić weń z 6 tysi... i lakierowanie jeszcze po wymianie progów..
 
Kwinto 


samochód: zastava 750
Imię: Bartek
Rok urodzenia: 1980
Rocznik auta: 1967
Kolor auta: Czerwony
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 451
Skąd: Gryfino / Szczecin
Wysłany: 2015-02-28, 07:20   

:) Jak zwykle trochę się właścicielowi dostalo . W każdym z naszych aut jest szpachel i kupa kitu itp. :) Pomijajac Pawla samochod. Mi osobiście się podoba i mysle ze warto było by zadzwonić podpytać . 800km a może i więcej tez będzie kosztowac wiec na pewno warto się potargować . Popros o więcej fotek .
 
Dmoch 


samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1080
Skąd: WWL
Wysłany: 2015-02-28, 10:24   

mi też się podoba, pytanie czy kupującemu się też podoba. zadaj sobie pytanie czy chcesz od razu autem sie cieszyć czy je remontować na 100%. jeśli kręci cię pełna oryginalność to lepiej słuchać Pawła i wybrać jaki nieskundlony egzemplarz. no ale taki remont kosztuje a tu masz gotowe schludne autko którym od razu można śmigać na jaki rajd (co nie znaczy że go nie trzeba sprawdzić). detale sobie sam porobisz i sprawi Ci to frajdę. decyzja zależy od upodobań. za 8 tysięcy bym go rozważył.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-02-28, 12:03   

6 tysi max! Cena jest z d..y !
Popatrz na zagraniczne aukcje i zobacz co można dostać za 1000Euro (a to jest raptem 4200pln). W Polsce mało kto dobrze to auto potrafił zrobić. Poza tym jak ten egzemplarz jest taki świetny to po kiego jest na sprzedaż...? Kolo korzysta, że jeszcze lakier płatami nie odłazi, nawoskował ją i rżnie głupa że jest taka super. Kwinto nie musisz być uszczypliwy. Na mojej też jest szpachla! Oczywiście, że tak a jest bo 21 lat temu też ją miał w łapach jakiś niedouczony lakiernik a i blacharz do końca się nie popisał.
W tym ogłoszeniu jest zdanie klucz, które jak dla mnie od razu determinuje cenę i włącza mi się "czerwona lampka". Że przytoczę...:

Zastawa.jpg
Plik ściągnięto 4394 raz(y) 15.01 KB

 
Kwinto 


samochód: zastava 750
Imię: Bartek
Rok urodzenia: 1980
Rocznik auta: 1967
Kolor auta: Czerwony
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 451
Skąd: Gryfino / Szczecin
Wysłany: 2015-02-28, 19:58   

Jak bys jednak nie znalazł Zastavki czy Fiata to zawsze podobaly mi się 2CV super sa a ten jest naprawdę godny polecenia , od dawna przeglądam oferty i ta jest naprawdę ciekawa http://otomoto.pl/citroen-2-cv-C36120656.html
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-03-01, 12:49   

Fajne autko! Prawda! Przede wszystkim nie czujesz dziur podczas jazdy. Może to nie DS na hydraulice ale i tak płynie po wertepach.
Miałem nieprzyjemność robić taką Kaczkę 12 lat temu. Problem w tym, że one są zbudowane z bardzo cienkiej blachy i rurkowego stelaża (szkieletu) nadwozia.
Trzeba mieć nie lada umiejętności blacharskie żeby to poskładać. Samochód jest niby prosty do bólu, ale bardzo łatwo skopać budę. Najdrobniejsza niedokładność spowoduje, że nie będą się zamykać drzwi lub nie da się jej postawić na ramie. Sama rama to osobna historia. 90% kaczek w Polsce ma ramę załamaną w miejscu gdzie spoczywa silnik. Nie znam przypadku żeby to ktoś porządnie pospawał ale tak, żeby rama miała właściwe kąty. Najprostsza weryfikacja tego problemu to "rozdziawienie" między trójkątnymi blachami nad przednimi błotnikiem a ukosem przedniego słupka. Zazwyczaj na dole jest na zero a na górze tworzy się szczelina nawet do półtora centymetra. O oczywiście dowodzi skopania ramy.
Blachy do 2CV są dostępne np. na Der Franzose. Ceny oczywiście wyższe niż w przypadku Fiatów czy Zastavy ale do zaakceptowania. Problem w tym, że Polsce nie ma żadnego dobrego źródła (poza BHMD które sprzedaje popłuczyny po Klokkerholmie - z to z definicji jest syf), w związku z czym najlepiej kupować bezpośrednio w DF.
Rynek używanych części w Polsce jest słabiutki.
Ciężko nawet z oponami a tu dziki wymiar 135/70/15.

Jeśli zatem 2CV to lepiej dołożyć grosza i sprowadzić samemu z Francji lub Niemiec a najlepiej z Holandii zadbany egzemplarz. Zadbany z naciskiem na zdrowy.
Kaczka niestety gnije niemiłosiernie. To zasługa wiotkiej konstrukcji i słabiutkich blach.
Na pociechę dodam, że w Polsce są produkowane ramy to 2CV w 3 sortach - zwykła, cynkowana i z nierdzewki. Ta ostatnia kosztuje ok 1300Euro ale warto to kupić z oczywistych powodów.

Jeśli już jesteśmy przy francuskich autach, to polecam równie kultowe autko jakim jest Renault 4TL - czyli tzw "Katra".
Też na ramie, też śliczny i pocieszny, bardzo wygodny i prawie tak samo komfortowy jak Kaczka. Ma jednak tę zaletę, że jest zbudowany z przyzwoitej grubości blachy i owszem gnije ale nie tak drastycznie jak 2CV. Ponadto ma normalny silnik wodą chłodzony, normalne amortyzatory itd. Części mechaniczne są w większości wspólne z Renault 5 a nawet z pierwszym Clio i Twingo. O zakup blach i innych podzespołów nie trudno. Zadbany egzemplarz, zdrowiutki z silnikiem 1,1cc łatwo namierzyć w Słowenii gdzie były one produkowane do 1993r.
Dla mnie R4 to ogniwo łączące w sobie Fiće i 2CV - złoty środek.

Poniżej ogłoszenie ze słoweńskiej Bolhy:

1000€ za wymuskany egzemplarz to gratka. Za tę kasę ciężko by było w Polsce auto polakierować porządnie... ;-) Oczywiście trzeba by po niego pojechać i dołożyć jeszcze 750PLN na rejestrację ale i tak bardzo się to opłaca:

http://www.bolha.com/avto...14&kw=Renault+4

 
pawelcho 
pawelcho


samochód: inny
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1977
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 19
Skąd: Gdańsk
  Wysłany: 2015-03-02, 12:25   

Na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie Zastavy?
 
Kwinto 


samochód: zastava 750
Imię: Bartek
Rok urodzenia: 1980
Rocznik auta: 1967
Kolor auta: Czerwony
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 451
Skąd: Gryfino / Szczecin
Wysłany: 2015-03-03, 07:07   

Na blysk w oku :) Czy kupisz za 10 tys czy za 20 tys zawsze będzie do roboty .
Jak z człowiekiem(50lat) zawsze cos nawali .
Moje zdanie jest takie . Jak ci się podoba kupuj nie analizuj .
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-03-03, 09:34   

Jak chcesz mieć auto w przyzwoitym stanie a nie złom do totalnej rekonstrukcji spaprany przez jakiegoś domorosłego blacharzynę to nie kupuj w Polsce. Auta z b. Czechosłowacji też raczej są średnie. Opłaca się import ze Słowenii. W kwocie 1000 - 1500€ znajdziesz piękny egzemplarz do którego nic nie trzeba będzie długo dokładać. Wiem co mówię.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-03-03, 09:34   

Kwinto!

Wszystkiego Najlepszego!
 
Dmoch 


samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1080
Skąd: WWL
Wysłany: 2015-03-05, 19:48   

Pawelcho, ja tam nie chcę nic mówić ale jestes pewny co do 600ki? :)

http://olx.pl/oferta/fiat...html#e6329795db
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template TeskoGreen v 0.1 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne